
W Cardiff, mieście, gdzie jest największe zagęszczenie barów na kilometr kwadratowy w Wielkiej Brytanii, 29–letni informatyk Gareth Murphy pobił osobliwy rekord. Chodzi o liczbę pubów, które można odwiedzić w trakcie jednej doby, w każdym kupując i wypijając jakiś napój, niekoniecznie z alkoholem. Mężczyźnie udało się odwiedzić 56 takich przybytków jednego dnia.
Trwa śledztwo w sprawie niecodziennego zajścia, jakie miało miejsce nieopodal zamku Windsor pod nieobecność królowej Elżbiety II. Podający się za...
zobacz więcej
Dotychczasowy rekord ustanowiony w 2021 r. przez Anglika Matta Ellisa to 51 pubów. Gareth Murphy pobił go 5 lutego, ale jego wyczyn został oficjalnie zatwierdzony w Księdze Rekordów Guinnessa dopiero teraz.
Zgodnie z regulaminem musiał mieć nagrania wideo i dziennik podpisany przez pracownika w każdym odwiedzanym pubie, potwierdzający zakup i konsumpcję co najmniej jednego napoju.
Pub musiał być lokalem z licencją na sprzedaż napojów alkoholowych, ale osoba podejmująca wyzwanie nie musiała spożywać tych z procentami. Zdobywca rekordu wypił m.in. prawie pięć litrów soku pomarańczowego, prawie trzy litry soku jabłkowego i ponad litr piwa.
Murphy uważa, że kluczem do sukcesu było to, że podczas barowego maratonu często odwiedzał toaletę. „Straciłem rachubę, ile razy korzystałem z toalety. Na początku robiłem to rzadko, powiedzmy co 10 pubów, ale pod koniec myślę, że chodziłem raz na dwa lub trzy puby” – mówi cytowany przez witrynę Guinnessworldrecords.com.
New record: Most pubs visited in 24 hours (individual) - 56 by Gareth Murphy (UK)
— Guinness World Records (@GWR) June 8, 2022
Gareth was fueled on orange juice for most of his record attempt and not pints of beer...