Rafał Trzaskowski przeprasza za „dupiarza”. Donald Tusk zniesmaczony: Słabe to było, niedopuszczalne

„Mi by to sformułowanie nie przeszło tak łatwo przez usta jak pani” – powiedział. Po fali krytyki Rafał Trzaskowski przeprosił za użycie słowa „dupiarz”. Określił nim samego siebie w czasach młodości. Pytany o słownik prezydenta Warszawy Donald Tusk nie krył zażenowania. – Mi by to sformułowanie nie przeszło tak łatwo przez usta jak pani, ja bym się bał zacytować – ironizował jednak na konferencji prasowej odpowiadając dziennikarce. Szef PO przyznał, że to sformułowanie „nie powinno w żadnym wypadku paść z niczyich ust”. Chodzi o wypowiedź prezydenta Warszawy, jaka padła w połowie maja w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”. Trzaskowski pochwalił się wówczas, że w młodości był „dupiarzem”.

„Dupiarz”. Trzaskowski po czasie przeprasza

Te słowa wywołały oburzenie i falę krytyki pod adresem polityka. We wtorek wiceszef Platformy Obywatelskiej zdecydował się za nie przeprosić – o czym pisaliśmy tutaj .

Nie wiem co mnie bardziej rozwala to, że prezydent Warszawy jest takim prostakiem, czy, że @onetpl uznał to za takie świetne i postanowił to wrzucić na tik toka ������♂️ pic.twitter.com/0apSHOWfcc

— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) June 6, 2022

Co na to lider PO?

Na konferencji prasowej we Wrocławiu o komentarz do sprawy poproszono Donalda Tuska . Słuchając pytania dziennikarki „Faktów” TVN nie krył emocji.

Pytanie od "Faktów" TVN. pic.twitter.com/waFe6ZiC50

— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) June 7, 2022

– Jedynym i najwłaściwszym komentarzem są przeprosiny Rafała Trzaskowskiego. Publicznie przeprosił za te słowa i wydaje mi się, że to jedyna sensowna reakcja . Każdemu zdarza się powiedzieć coś nie do końca przemyślanego czy nie do końca mądrego, a nie każdego stać na to, by szybko i jednoznacznie przeprosić za niewłaściwe słowa i sformułowania – stwierdził szef PO.

#wieszwiecej Polub nas

Tusk „rozładowuje atmosferę”

Jednocześnie pozwolił sobie na „żart dla rozładowania atmosfery” : „Mi by to sformułowanie nie przeszło tak łatwo przez usta jak pani, ja bym się bał zacytować ” – powiedział do dziennikarki.

– To było słabe; co innego (Trzaskowski) ma zrobić? Przeprosiny, mam nadzieję, usatysfakcjonują tych wszystkich, którzy poczuli się tym dotknięci. To sformułowanie nie powinno w żadnym wypadku paść, z niczyich ust. Dla kobiet tego typu słowa to coś niedopuszczalnego – podsumował zachowanie Trzaskowskiego Tusk .

Zobacz także: „To moje miasto”. Trzaskowski awanturował się w warszawskim klubie