Nowoczesne samobieżne armatohaubice KRAB. Ukraińskie wojsko otrzymało od Polski 18 sztuk nowoczesnych samobieżnych armatohaubic KRAB – poinformowała Informacyjna Agencja Radiowa. Chodzi o wyposażenie dla trzech dywizjonów artylerii. Polska przeszkoliła także stu ukraińskich artylerzystów z obsługi KRAB-ów. Dzięki polskiej pomocy Ukraińcy dysponują obecnie co najmniej 24 zachodnimi samobieżnymi armatohaubicami. Sześć sztuk podobnego typu sprzętu o nazwie Caesar przekazała Francja. Z kolei Niemcy i Holandia zadeklarowały przekazanie łącznie 12 sztuk, ale <strong>Berlin tłumaczy, że wciąż trwa szkolenie załóg do obsługi ich Panzerhaubitzen 2000 i nie jest znany termin, kiedy sprzęt trafi na wschód</strong>. <br><br> W sobotę o pojawieniu się armatohaubic bez sprecyzowania ich pochodzenia poinformował szef ukraińskiego resortu obrony. Ołeksij Reznikow napisał, że na Ukrainę trafiła „modyfikacja” haubicy M109, obecnej w arsenałach wielu państw. <br><br> <strong>KRAB-y to sprzęt, który jest na wyposażeniu polskiej armii od kilku lat.</strong> Kontrakt z rodzimym przemysłem zbrojeniowym został zawarty w 2016 roku i przewidywał dostawę prawie stu sztuk haubic. <br><br> <h2>Armatohaubice KRAB </h2> <br> Dwa lata temu resort obrony zaktualizował umowę i zamówił kolejne sztuki uzbrojenia. KRAB-y są produkowane przez Hutę Stalowa Wola. Podwozie gąsienicowe jest na koreańskiej licencji, a armata kaliber 155 mm to modyfikacja brytyjskiego uzbrojenia. Maksymalny zasięg ognia to 40 kilometrów przy podstawowej amunicji. W ciągu minuty KRAB może wystrzelić sześć razy.Przekazywanie ukraińskiej armii nowego sprzętu jest możliwe m.in. dzięki obowiązującej od połowy marca ustawie, która wprowadziła ułatwienia w transferze uzbrojenia do naszych wschodnich sąsiadów. Polska jest drugim największym donatorem sprzętu dla Ukrainy – po USA. <br><br> Wśród broni, która trafiła na Ukrainę z Polski, jest <strong>około 250 czołgów T-72, haubice samobieżne 2S1 Goździk, a także wyrzutnie rakietowe Grad. Polska przekazała też rakiety powietrze-powietrze do samolotów MIG-29 i Su-27. </strong> <br><bR> Prócz ciężkiego sprzętu to także drony produkcji polskiego WB Electonics, służące m.in. do działań rozpoznawczych. Ukraińcy chwalą się posiadaniem polskich dronów Warmate – systemu amunicji krążącej, podobnego do amerykańskich Switchblade. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Z polskiego arsenału do walczących z Rosją trafiły też m.in. przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, które mają już na swoim koncie niepotwierdzone oficjalnie zestrzelenia rosyjskich śmigłowców. Polska przekazuje też Ukrainie duże ilości amunicji.