
9 czerwca Sąd Okręgowy w Krakowie zdecyduje, czy prokurator zacznie wygłaszać mowę końcową w toczącym się od 10 lat procesie kilkunastu członków gangu Zbigniewa Ś. ps „Pyza”. Jak donosi serwis dziennikpolski24, prokuratura zarzuca mężczyźnie kierowanie grupą przestępczą. On jednak zaprzecza i złożył wniosek o przesłuchanie jeszcze 60 świadków.
Krzysztof P. „Loczek”, wieloletni świadek koronny, nie żyje – informuje portal rmf24.pl. Jego ciało znaleziono w celi zakładu karnego w Tarnowie...
zobacz więcej
W 2006 r. sprawa gangu wpłynęła do krakowskiego sądu, lecz po uchyleniu wyroku toczy się ponownie od 10 lat. Finał jest już blisko, choć w ostatnim czasie doszło do śmierci świadka koronnego Krzysztofa P. ps „Loczek”.
Mężczyzna sam niegdyś był członkiem grupy „Pyzy”. „Za obietnicę bezkarności zdecydował się pogrążyć dawnych kompanów i złożył obciążające ich zeznania” – przypomina portal dziennikpolski24.
Wiarygodność „Loczka” wisi na włosku, bo w listopadzie zeszłego roku mężczyzna trafił za kratki jako podejrzany ws. potrójnego zabójstwa w podkrakowskich Jurczycach w 2000 r., gdzie nieznani sprawcy zastrzelili kobietę i dwóch mężczyzn.
Patryk M., syn niejakiego „Małolata” - gangstera, kojarzonego z mafią pruszkowską, trafił do aresztu m.in. za pranie pieniędzy dla gangu...
zobacz więcej
Przed śmiercią, do której doszło w monitorowanej celi 28 kwietnia tego roku, „Loczek” został przesłuchany.
„Adwokaci oskarżonych zapamiętali, że »Loczek« był w złej kondycji psychicznej, nie krył zdenerwowania i podnosił głos. Wobec jego śmierci pod znakiem zapytania pozostaje siła argumentów prokuratury i wartość dowodowa zeznań »Loczka«, których nie może już potwierdzić w sądzie. Tym bardziej, że oskarżeni czekali z wnioskami dowodowymi o przesłuchanie innych świadków. Choćby po to, jak mówił oskarżony Tomasz D., by koronny »nie przypomniał« sobie nowych faktów” – donosi dziennikpolski24.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Krakowie zdecydował, że na czerwcowej rozprawie wypowie się w kwestii przesłuchiwania wskazanych przez „Pyzę” świadków i albo uwzględni prośbę tego oskarżonego albo zamknie sprawę i odda głos oskarżycielowi publicznemu.
W sprawie oskarżonych członków grupy przestępczej „Pyzy” w poniedziałek przesłuchano świadka Krzysztof Ł. pseudonim „Łyli”. Mężczyzna przed laty poszedł na współpracę z policją i pogrążył swoich szefów, czyli braci Władysława i Ryszarda Ch.
„Ruski” został dwukrotnie skatowany, bo nie oddał na czas pożyczonych 2 tys. zł. Drugiej kaźni nie przeżył. Kacpra pocięto maczetą za zaleganie ze...
zobacz więcej
„Oskarżony Zbigniew Ś. dopytywał się świadka, czy był przesłuchiwany w ramach śledztwa, które dotyczyło potrójnego zabójstwa w Jurczycach pod Krakowem, za udział w którym świadek koronny »Loczek« miał postawione zarzuty. »Łyli« potwierdził, że został przesłuchany 22 listopada 2021 r., ale nikt go nie pytał o związek członków gangu »Pyzy«” ze zbrodnią w Jurczycach. Nic mu też nie mówiło nazwisko Danuty W., która miała pogrążać »Loczka«” – podał dziennikpolski24.
Sądowa sprawa gangu „Pyzy” to połączenie trzech spraw, które prokuratura zakończyła aktami oskarżenia.
„Krakowski sąd w poniedziałek uprzedził strony postępowania, że rozważa zmianę kwalifikacji niektórych czynów oskarżonych choćby w kwestii handlu narkotykami w mniejszych ilościach. Za to grozi mniejsza kara” – przypomniał dziennikpolski24.
Oskarżeni za swoje czyny odpowiadają z wolnej stopy.