
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak postanowił bronić prorosyjskiej polityki Donalda Tuska. W tym celu napisał, że prezydent Polski Lech Kaczyński jechał na defiladę Armii Rosyjskiej 9 maja 2010 r. w Moskwie. „Prezydent Lech Kaczyński zginął 10 kwietnia 2010 roku. Niech pan już zamilknie” – odpowiedział mu Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości.
Rosja pokazuje swoje neoimperialne oblicze. Zasada – którą przyjmują niektórzy politycy zachodnioeuropejscy – że „Rosja ma jakieś wyjątkowe prawo...
zobacz więcej
„Mateusz Morawiecki rozbrajał Wojsko Polskie, (…) a jego ojciec do samego końca współpracował z putinowcami” – zaatakował nieżyjącego od trzech lat Kornela Morawieckiego polityk PO.
Tomasz Siemoniak chciał w ten sposób bronić prorosyjskich wypowiedzi i działań, które latami realizował jego szef. W obronie legendarnego założyciela Solidarności Walczącej Kornela Morawieckiego stanął więc Radosław Fogiel (poseł PiS).
Zobacz także: Fake news Siemoniaka. Polityk PO komentuje notatkę Grada o sprzedaży Lotosu
„Niesamowici jesteście z tym przeinaczaniem rzeczywistości” – napisał, publikując fragment szokującej wypowiedzi Tuska z 2014 r. Już po ataku Rosji na Ukrainę i aneksji Krymu szef PO mówił bowiem: „Ja bym nie chciał, by Polska była w jakiejś awangardzie antyrosyjskiej czy krucjacie antyrosyjskiej”.
Zaznaczał, że póki on będzie premierem RP, Polska „nie będzie krajem agresywnej koncepcji antyrosyjskiej”.
Niesamowici jesteście z tym przeinaczaniem rzeczywistości pic.twitter.com/rqGhkeE7bJ
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) May 20, 2022
W 2009 r. na spotkaniu z Władimirem Putinem szef PO Donald Tusk mówił, że „żołnierze radzieccy wyzwalali Polskę spod okupacji hitlerowskiej”....
zobacz więcej
Po ataku na nieżyjącego Kornela Morawieckiego Siemoniak postanowił zaatakować nieżyjącego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
„Prezydent Lech Kaczyński jechał na defiladę Armii Rosyjskiej 9 maja 2010 r. w Moskwie” – stwierdził Siemoniak.
Zobacz także: Siemoniak „przeprasza” Witolda Bańkę. Wpis przed północą, konto za „kłódką”
„Prezydent Lech Kaczyński zginął 10 kwietnia 2010 r. Niech pan już zamilknie” – zaapelował Fogiel.
Co ciekawe, to jeszcze bardziej rozsierdziło Siemoniaka. „Lepiej może pan niech zamilknie. Mogę pisać, o kim chcę i o czym chcę” – stwierdził.
Polityk PO powtórzył również tezę swoich kolegów o tym, że rozmowy międzynarodowe PiS z Marine Le Pen czy Matteo Salvinim to dowód na prorosyjskość PiS.
Na jego zarzuty odpowiedzieli internauci. Ocenili, że dowodem na prorosyjskość są raczej wieloletnie i niekorzystne dla Polski umowy rządu PO-PSL z Rosją (blokowane nawet przez Komisję Europejską), liczne spotkania i rozmowy Tusk-Putin, słowa Tuska o tym, że Rosjanie wyzwalali Polskę, chęć sprzedaży Lotosu spółkom z Kremla (zablokowana przez ówczesną opozycję), wstrzymanie budowy tarczy antyrakietowej czy wywiady Tuska z 2010 r., gdzie zapewniał, iż umowy z Gazpromem „odpowiadają polskim interesom”.
9 maja 2010 Prezydent L. Kaczyński już nie żył! Jakim trzeba być kretynem, żeby coś takiego napisać!
— Barbara Zawadzka (@Joanna_D_a_r_c) May 22, 2022
Ale orka❗��������
— Jowita��❤����#MuremZaPolskimMundurem (@Jowita_W) May 21, 2022
Obejrzyjcie i podajcie dalej, niech się niesie!pic.twitter.com/Nc6B9bAqGX
Plac czerwony
— Miro (@JuszczakMiros) May 20, 2022
Proszę bardzo pic.twitter.com/SbDnuJ6Ioh
Aha, czyli Lech Kaczyński pojechał na defiladę 29 dni po śmierci. To musi być jakieś fejk konto... ��
— Jędrzej Ciombor #славаУкраїнi (@JedrzejCiombor) May 20, 2022
Wy serio siebie nie słyszycie albo robicie z siebie głupców.�� pic.twitter.com/5mFIz2S1Lh
— Leszek������ (@lesiu0907) May 20, 2022
Tomuś kłamiesz - 2010 r zlikwidowano pułk w Suwałkach, w 2011 r zlikwidowano dywizję z siedzibą w Legionowie, brygadę z siedzibą w Lublinie, batalion z siedzibą w Siedlcach. To były efekty rządów koalicji PO-PSL. W zamian kupiłeś tablice Mendelejewa.
— Piotr ���� (@Piotr94086985) May 20, 2022