
Osiem lat przerwy i... koniec. Widzew Łódź, jeden z najsłynniejszych i najbardziej utytułowanych polskich klubów, wraca do Ekstraklasy. Piłkarze RTS zapewnili sobie awans w ostatniej kolejce, pokonując u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała (2:1). Wcześniej miejsce w elicie wywalczyła Miedź Legnica.
Kibice Widzewa mają za sobą kilka trudnych lat. Po spadku z Ekstraklasy w sezonie 2013/2014, klub zmagał się z problemami finansowymi, które zepchnęły go aż do... czwartej ligi, czyli na piąty poziom rozgrywkowy w Polsce. Rok w lidze czwartej, dwa w trzeciej, dwa w drugiej, wreszcie drugi sezon na zapleczu i jest upragniony awans. Nie bez problemów, nie bez bólu, bo podopieczni Janusza Niedźwiedzia przegrali aż trzy z czterech ostatnich meczów. Gdy wydawało się, że wypuszczą okazję na samym finiszu, dopingowani przez 15 tysięcy kibiców stanęli na wysokości zadania, ograli Podbeskidzie i wywalczyli bezpośredni awans.
Na Widzewie już powoli feta, ale ja bym poczekał. Nawet mimo niskiego momentami pressingu Podbeskidzia. pic.twitter.com/TxtEeGIHPz
— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) May 22, 2022