
Na całym świecie rynki akcji były w ostatnich miesiącach kiepskim miejscem do inwestowania. Od listopada odpłynęło z nich 20 bln dolarów. Część analityków uważa, że przecena stała się zbyt duża – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Fed poinformował we wtorek w raporcie na temat trendów ekonomicznych, że inwazja rosyjska na Ukrainę i inflacja stanowią teraz największe...
zobacz więcej
Dziennik podkreśla, że nastroje na globalnych giełdach były w ostatnich dniach fatalne. W czwartek nowojorski indeks S&P 500 zaczynał sesję od spadku o 0,8 proc., po tym jak dzień wcześniej tąpnął o 4 proc.
Nasdaq Composite, indeks grupujący spółki technologiczne, tracił na początku czwartkowej sesji 0,3 proc. Wcześniej w środę runął aż o 4,7 proc., co było najwyższym spadkiem od 2020 r.
Polski indeks WIG20 spadał w czwartek nawet o ponad 20 proc. – zauważa „Rz”.
Gazeta powołuje się na wyliczenia agencji Bloomberga, według których kapitalizacja globalnego rynku akcji, czyli wartość notowanych na nich spółek, zmniejszyła się od listopada o 20 bln dol., podczas gdy w czasie globalnego kryzysu finansowego z lat 2007-2009 z giełd odpłynęło 37 bln dol.
„Skutki wojny będą się rozprzestrzeniać daleko i szeroko” – piszą analitycy Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Podkreślają, że w Stanach...
zobacz więcej