
Strzały padły w czwartek przed południem w szkole w Bremerhaven na północy Niemiec. Policja podała, że sprawcę ujęto i został on przewieziony na posterunek w celu przesłuchania. Jedna z pracownic szkoły, która została poważnie ranna, została przetransportowana do szpitala – informuje portal Nord24.
Poznańscy „Łowcy Głów” zatrzymali jednego z najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie. Obywatel Węgier Zoltan Plank ukrywał się od ośmiu lat....
zobacz więcej
Jak podaje portal dziennika „Bild”, przy aresztowanym sprawcy znaleziono kuszę. Policja nie potwierdziła wcześniejszych doniesień o drugim sprawcy, który miał zbiec.
O strzałach w szkole w Bremerhaven zaalarmowała policję jedna z uczennic. Uczniowie zabarykadowali się w klasach.
Jak informuje Nord24, w szkole przebywa nadal ok. 200 uczniów oraz ich nauczyciele. „To dużo mniej osób niż normalnie. Powodem jest fakt, że w szkole odbywają się dziś poprawkowe egzaminy końcowe” – wyjaśnia portal.
Na miejsce wezwano policję i jednostki specjalne SEK z Bremy. Policja zabezpieczyła teren szkoły i otoczyła go kordonem. Trwają przeszukiwania okolicy, by wykluczyć innych sprawców.