
W środę w Parlamencie Europejskim odbyła się kolejna debata nt. stanu praworządności w Polsce. Nie cieszyła się ona jednak wielkim zainteresowaniem europosłów. Show skradł Dominik Tarczyński. – Bądźcie jak Polska – powiedział poseł PiS pokazując dane o wzroście PKB, bezrobociu i przestępczości w Unii Europejskiej.
W Parlamencie Europejskim trwa debata o sytuacji w Polsce. Beata Mazurek z PiS pokazała, ilu europosłów bierze udział w dyskusji. „To jakiś cyrk” –...
zobacz więcej
– Pani przewodnicząca, drodzy lewicowcy – rozpoczął swoje wystąpienie Tarczyński.
– To już siedem lat waszej krytyki i ataków na Polskę, gdzie praworządność jest jedynie jedną z wymówek. Spójrzcie na salę plenarną, zobaczcie, do czego doprowadziło was te siedem lat krytyki. Prawie nikogo tutaj nie ma, więcej ludzi przygląda nam się na galerii. Dobra robota – dodał z ironią.
Tarczyński przedstawił, jego zdaniem, prawdziwe powody niechęci unijnych urzędników wobec Polski.
Poseł PiS pokazał trzy wykresy. Pierwszy z nich dotyczył wzrostu PKB w pierwszym kwartale 2022 roku w porównaniu z okresem sprzed pandemii.
– Spójrzcie na to. Polska liderem w UE – powiedział.
Kolejne dane dotyczyły bezrobocia.
– Zobaczcie, jedno z najniższych w Europie według unijnego Eurostatu – kontynuował.
Tarczyński pokazał też dane Eurostatu dotyczące przestępczości.Dzisiejsza, KOLEJNA debata w Parlamencie Europejskim na temat praworządności.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) May 18, 2022
Te ataki na Polskę stają się już nudne. Frekwencja eurodeputowanych to potwierdza.
Prawie pusta sala i…dane, które wielu bolą!���� pic.twitter.com/Iwulk4vlBJ