Dobra rosyjskich oligarchów zamrożone. Czy Sardynia splajtuje?

Włoska wyspa Sardynia straci w 2022 roku 220 tys. rosyjskich wczasowiczów i 20 proc. dochodów pochodzących z wybrzeża Costa Smeralda („Szmaragdowe Wybrzeże”), znanego z ośrodka żeglarstwa i sportów wodnych oraz uzdrowiska – podaje portal panorama.it. Wpływ na to mają sankcje nałożone na rosyjskich oligarchów w związku z inwazją Rosji na Ukrainie.

Przez wiele lat Sardynia, a w szczególności Costa Smeralda było ulubionym miejscem rosyjskich milionerów, którzy mieli swój udział w rozwoju gospodarki włoskiej wyspy. Jak podkreśla portal panorama.it, Rosjanie wydawali tam setki milionów euro na prywatne loty, jachty, wille, imprezy i usługi. Teraz w związku z zamrożeniem dóbr oligarchów po nałożeniu na nich sankcji przez UE nie mogą już korzystać z tych wszystkich luksusów.

Oligarchowie płacili miliony euro

„Rosjan, którzy przyjeżdżają na Sardynię, jest ok. 220 tys., ale nawet jeśli stanowią 2 proc. całej frekwencji strata ekonomiczna jest ogromna, ponieważ wydają ogromne sumy pieniędzy i dają pracę tysiącom osób, które teraz pracują bez wynagrodzenia” – powiedział Mirko Idili, sekretarz prowincjonalny Włoskiej Konfederacji Związków Zawodowych (CISL) w regionie Gallura.

Federacja Włoskich Stowarzyszeń Hotelarskich i Turystycznych na Sardynii oszacowała, że wyspa straci w lipcu i w sierpniu około 200 milionów euro. Oligarchowie jedynie za nadzór ich posiadłości wydają ponad milion 200 tys. euro rocznie.

Mieszkańcy Sardynii bez wypłat

Według CISL największe szkody ponoszą Sardyńczycy, którzy pracowali i pracują wyłącznie w willach i na jachtach rosyjskich milionerów, a którzy obecnie nie otrzymują żadnego wynagrodzenia.

Zobacz także: Jacht rosyjskiego oligarchy zatrzymany

„Wille i wielkie posiadłości, które są w rękach firm powiązanych z rosyjskimi oligarchami, zapewniają płacę nie tylko na sezon, ale też na resztę roku z 14-nastką” – wyjaśniał sekretarz regionalnego oddziału CISL. Wskazał on też, że na jachcie może pracować nawet setka osób, a jeden oligarcha może posiadać ich nawet trzy lub cztery. „Na przykład Rosjanin Alisher Usmanow na terytorium zapewnia ponad 200 wypłat” – powiedział Idili włoskiemu portalowi.

Jak dodał, pracownicy nadal wykonują swoje obowiązki bez otrzymywania wynagrodzenia. Chociaż majątki oligarchów zostały przejęte, to pracownicy muszą dbać o utrzymanie i obsługę techniczną. Jak zaznaczył sekretarz, „te osoby nie zostały zwolnione i jednocześnie nie jest możliwe, aby wypłacono im wynagrodzenie”. Zauważył on jednak, że niektórzy pozostali bez pracy po zwolnieniu ich przez lokalnych przedsiębiorców. „Na przykład w Porto Rotondo w willi Rosjanina odprawiono 10 ogrodników, ponieważ zewnętrzna spółka musiała ich zwolnić” – powiedział Idili.

Na problem gospodarki Sardynii powiązanej z pieniędzmi od Rosjan zwrócił też uwagę amerykańska gazeta „The Washington Post”. Jak podano, „co najmniej osiem willi rozmieszczonych na 10-milowym (16 km) odcinku Szmaragdowego Wybrzeża w północno-wschodniej Sardynii zostało zamrożonych przez włoski rząd, pozostawiając docelowych oligarchów – trzech rosyjskich miliarderów – odciętych od ustronnych zatoczek i plaż”.

Zobacz także: Współpracownicy Nawalnego: Superjacht zacumowany we Włoszech należy do Putina

Wskazano, że „dążenie do pozbawienia Rosjan ich europejskich własności i przywilejów pozostawia po sobie kilka dylematów”. Pracownicy, którzy dostawali nieraz wysokie napiwki, obecnie pozostają bez pracy. Jak zauważono, niektórzy programiści mieli nawet strony internetowe w języku rosyjskim. Teraz niewiadomo też, „jak zarządzać zamrożonymi własnościami”. Jak wskazuje „The Washington Post”, rosyjscy oligarchowie ulokowali „ponad 250 milionów dolarów w nieruchomościach”. „Wszystkie znajdują się obecnie w rękach państwa włoskiego i nie wiadomo, jak długo będą stały puste” – dodano.

Amerykańska gazeta zwraca uwagę, że „co najmniej dwa razy – w 2003 i 2008 roku rosyjski prezydent Władimir Putin gościł w pałacowym kompleksie ówczesnego premiera Włoch Silvio Berlusconiego. Wśród Rosjan podróże te pomogły zwiększyć popularność Sardynii”.

Według włoskiego rządu Rosjanie objęci sankcjami to Aleksiej Mordaszow, jedna z najbogatszych osób w Rosji oraz Dmitrij Mazepin, który do marca był prezesem i właścicielem firmy nawozowej Uralchem, i który posiadał sardyńską własność razem z synem – wskazał „The Washington Post”. Jak dodano, to Alisher Usmanow w przeciwieństwie do innych miliarderów każdego roku spędzał na Sardynii miesiące, a nie tylko tygodnie.

Amerykański dziennikach podał, że 68-letni Usmanow zaczął przyjeżdżać na Sardynię wkrótce po upadku Związku Radzieckiego, a kiedy zgromadził konstelację posiadłości, zyskał reputację hojnego bogacza”. Jak dodano, kupił kilka karetek dla gminy i sponsorował lokalną drużynę piłkarską. Na Sardynii spędził też wiele czasu podczas lockdownu wprowadzonego z powodu pandemii koronawirusa. Do tego, wykorzystywał sardyńskie wille do goszczenia rosyjskich elit.

#Sardegna - Niente turisti russi nell'Isola? In #CostaSmeralda pronte nuove strategie https://t.co/pGf0NXmbjH

— L'Unione Sarda (@UnioneSarda) April 1, 2022

#Sardegna - Gli affari e i misteri degli oligarchi russi in #CostaSmeralda.

Domani su L'Unione Sarda, attraverso un QR code, un video con immagini esclusive, al centro di un'inchiesta giornalistica di @MAURO_PILI.#unionesarda pic.twitter.com/mebVGYevxc

— L'Unione Sarda (@UnioneSarda) April 7, 2022

WaPost: Russian oligarchs loved luxe Sardinia. Now they’re frozen out of paradise.https://t.co/VG6YG5FiWT pic.twitter.com/hZK36BTyvH

— Bix (@BixJacks) May 16, 2022