
Zastępca dyrektora generalnego elektrowni jądrowej w Czarnobylu został zatrzymany przez agentów ukraińskich służb pod zarzutem ucieczki z placówki w czasie rosyjskiej inwazji. Zdaniem śledczych urzędnik nie zapewnił przez to odpowiedniej ochrony obiektu.
Rosjanie już pierwszego dnia wojny zajęli nieczynną elektrownię w Czarnobylu. Jednak po kilku tygodniach wycofali się ze Strefy Wykluczenia. Jak...
zobacz więcej
Raport: Wojna na Ukrainie
Państwowe Biuro Śledcze (DBR) ujawniło, że do zatrzymania zastępcy dyrektora generalnego elektrowni jądrowej w Czarnobylu, doszło jeszcze w marcu. Operację przeprowadzano razem ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Urzędnik uciekł ze stacji i zdaniem śledczych nie zapewnił fizycznej ochrony obiektu, co należało do jego obowiązków. Potem ukrywał się w obwodzie Zakarpackim, gdzie został ujęty.
Rosyjscy wojskowi zabrali z laboratoriów w Czarnobylu radioaktywne materiały – podaje w niedzielę Radio Swoboda, powołując się na ukraińską...
zobacz więcej
Mężczyzna usłyszał zarzut nieuprawnionego opuszczenia miejsca służby, a także niestawienia się na czas do służby bez ważnego powodu, popełnionego w stanie wojennym. Śledczy z DBR sprawdzają jednak, czy podejrzany nie dopuścił się poważniejszego przestępstwa – zdrady. Badane jest, czy nie przyczynił się do zajęcia elektrowni przez rosyjskie wojska pod koniec lutego.
Agenci DBR i SBU przeszukali pomieszczenia administracyjne elektrowni jądrowej w Czarnobylu oraz miejsce zamieszkania podejrzanego. Zabezpieczono wiele dokumentów i nośników cyfrowych. Śledczy rozpoczęli także przesłuchiwanie świadków, przede wszystkim pracowników siłowni.