
Rosyjscy najeźdźcy boją się nocnych ataków partyzanckich i zaczynają uczyć się języka ukraińskiego – informuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, która przechwyciła kolejną rozmowę rosyjskich żołnierzy.
W trakcie zawodów Pucharu Świata w gimnastyce rosyjski sportowiec Iwan Kuliak stanął na podium – w obecności rywala z Ukrainy – w kostiumie z...
zobacz więcej
Raport: Wojna na Ukrainie
Ukraińskie służby specjalne niemal codziennie publikują podsłuchane rozmowy rosyjskich wojskowych walczących na Ukrainie. W tej najnowszej, opublikowanej w środę, żołdacy skarżą się na ciągłe kontrataki ukraińskich wojsk w obwodzie zaporoskim.
Jak opisuje agencja prasowa Ukrinform, podczas rozmowy Rosjanin skarży się koledze, że każdej nocy jego jednostka jest zmuszona do walki z „grupami dywersyjnymi”, które nie dają im spokoju. Żołnierz mówił, że jest już wyczerpany i chce wrócić do domu.
Opowiada, że niektórzy żołnierze z jego jednostki są już na skraju wytrzymania i są gotowi by zaprzestać walki mimo świadomości konsekwencji, jakie ich czekają.
Rosjanie kończą rozmowę przejściem na język ukraiński i żegnają się zwrotem „do widzenia” w tym języku. Wygląda na to, że już niedługo nasi wojownicy nauczą ich jak poprawnie się witać – „Chwała Ukrainie!” – pisze SBU.
Służba podkreśla, że Rosjanie nie zaznają spokoju na ukraińskiej ziemi, gdzie nawet traktor może być partyzantem dla rosyjskiego czołgu.