
Nie odpowiem panu na to pytanie. Mieliśmy rozmawiać o mieszkaniach – powiedziała w RMF FM posłanka Lewicy Paulina Matysiak, pytana o to, dlaczego głosowała w Sejmie przeciwko podniesieniu kwoty wolnej od podatku i dlaczego „chciała, by samotne matki dostawały 6 tys. zł a nie 45 tys.”.
Do żadnej sprzedaży Lotosu nie doszło. Premier Donald Tusk to zablokował. Notatka sprzed 10 lat nie wytrzymuje zderzenia z faktami – twierdzi...
zobacz więcej
Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy o PIT, która m.in. obniża dolną stawkę PIT z 17 do 12 proc. oraz daje przedsiębiorcom możliwość odliczenia części składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania. „Za” głosowało 246 posłów, przeciw 40, a wstrzymało się od głosu 170 posłów.
Zgodnie z ustawą wprowadzone zostanie wspólne rozliczenie z dzieckiem w przypadku samotnych rodziców, którzy skorzystają z półtorakrotności kwoty wolnej, czyli 45 tys. zł. Samotni rodzice wychowujący dziecko z niepełnosprawnościami skorzystają z podwójnej kwoty wolnej, czyli 60 tys. zł. Wspólne rozliczenie zastąpi – wprowadzoną od 1 stycznia 2022 r. – ulgę w wysokości 1500 zł.
‼️Grubo ������������
— AnkaPolska ���� #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) May 18, 2022
Mazurek: Dlaczego nie głosowala pani za podniesieniem kwoty wolnej od podatku?
Matysiak: Nie odpowiem panu na to pytanie
Mazurek: Dlaczego?
Matysiak: Bo mieliśmy rozmawiać o mieszkaniach.
Dalej jest już tylko gorzej ��♀️��♀️��♀️ pic.twitter.com/GTYBQh2M0F
Jakiś kompromis na linii: premier Mateusz Morawiecki – prezydent Andrzej Duda – minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro jest chyba już wypracowany...
zobacz więcej
Matysiak tłumaczyła, że jej formacja głosowała przeciwko całemu projektowi, „bo nie zgadzaliśmy się z tymi rozwiązaniami, które wprowadzają duże zamieszanie”. Dodała, że w ustawie były rozwiązania, które „wycinały z ulg podatkowych samotnych rodziców”. – Cały czas mamy z tym problem – mówiła.
Dziennikarz zwrócił jej uwagę, że przecież głosowała „za tym, żeby matki samotnie wychowujące dzieci dostawały w ramach kwoty wolnej od podatku 6 tys. zł”. – A PiS się uparł i daje tym matkom samotnie wychowującym dzieci 45 tys. – komentował prowadzący i dopytywał, dlaczego głosowała przeciw.
– Głosowałam tak jak cały klub i to było moje głosowanie – tłumaczyła dodając, że Lewica uznała, że „nie będziemy popierać tych rozwiązań, które wprowadzają zamieszanie”. Według niej debata odbyła się w sposób nieprawidłowy.