Ruch oporu w Melitopolu w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy wyeliminował wysokich rangą wojskowych z Rosji – powiadomiły w środę władze tego regionu. Poinformowano również, że pod Zaporożem powstały dwie linie fortyfikacji w celu obrony miasta przed spodziewanym szturmem rosyjskich sił. Cały czas niezwykle aktywna jest jednak prorosyjska propaganda i kolaboranci, budujący fałszywą narrację wokół działań na południu Ukrainy.
Tak wygląda demilitaryzacja Rosjan przez ukraińskich obrońców – pisze ukraińskie Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacyjnego...
zobacz więcej
Czytaj więcej w raporcie: Wojna na Ukrainie
„Według wielu wskazań Rosja przygotowuje się do długotrwałej operacji militarnej. Eksperci są zdania, że wojna wkracza w fazę przewlekłego konfliktu. W obwodzie zaporoskim okupanci prowadzą aktywne prace inżynieryjne: budują umocnienia, aby w razie potrzeby przejść do obrony” – napisano w komunikacie regionalnej administracji.
Rosjanie ukrywają zabitych żołnierzy
Obwodowe władze przekazały także doniesienia, że według stanu na wtorek wieczorem odnotowano dotąd 280 przypadków uprowadzeń cywilów przez rosyjskie wojska. W niewoli wroga ma wciąż przebywać 117 mieszkańców regionu.
„Okupanci starają się ukryć śmierć swoich żołnierzy w Melitopolu, zabitych przez ukraiński ruch oporu. Jednocześnie najeźdźcy zintensyfikowali kontrole prywatnych samochodów, prawdopodobnie w poszukiwaniu partyzantów” – czytamy w porannym komunikacie.
Ukraina „poddała” Melitopol? To fake news
Zaporoska administracja poinformowała też o propagandowych działaniach wroga na temat Melitopolu – współpracownicy Rosjan rozpowszechniają wśród mieszkańców miasta pogłoski, że Ukraina jakoby „porzuciła Melitopol” lub „poddała go na początku wojny”, w związku z czym nie da się przeprowadzić ewakuacji lub wypłacić pracownikom należnych wynagrodzeń.
„W miejscowości Weyłka Biłozerka Rosjanie próbowali rozdawać pomoc humanitarną, skorzystało tylko pięć osób. (...)
W Mychajliwce kolaboranci pochwalili się, że przekazali wsparcie dla miejscowego szpitala. Ofiarowane lekarstwa zostały jednak wyprodukowane na Ukrainie, a zatem skradziono je naszym wolontariuszom” – dodano w raporcie regionalnych władz.
Zobacz także: Napisał to na niebie. Antywojenne przesłanie Polaka podbija sieć
źródło:
PAP, portal tvp.info
#ukraina
#wojna
#ruch oporu
#melitopol