Spada pozycja Tuska. Trzaskowski zabrał głos ws. konkurencyjnej imprezy szefa

Politycy PO coraz częściej przyznają dziennikarzom, że między ich liderami iskrzy. W rozmowach z różnymi redakcjami zdradzają, że konflikt się zaostrza. Pojawiły się nawet plotki, że aby przyćmić Campus Rafała Trzaskowskiego, szef PO Donald Tusk organizuje własny Campus. Do tych doniesień ustosunkował się we wtorek prezydent Warszawy.

Tego lata odbędzie się druga edycja Campus Polska Przyszłości. Wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski zapowiedział we wtorek, że rusza rejestracja na to wydarzenie.

Dziennikarze zapytali więc, czy podobnie jak rok temu na Campus Polska pojawi się Donald Tusk. Zdaniem mediów tym razem szef Platformy organizuje bowiem własne wydarzenie. W PO są głosy, według których jest to konkurencja dla Campusu Trzaskowskiego, a między dwoma politykami znów iskrzy.

Zobacz także:   Pęk o Lotosie: Strategia Tuska była niebezpieczna dla suwerenności Polski

– Najpierw pytamy młode osoby, jakich chcą gości. Potem będziemy zapraszać tych gości i uzyskiwać ich potwierdzenie. Dopiero wtedy będziemy państwa o tym informować – skomentował pytanie o obecność Tusk prezydent Warszawy.

Odnosząc się z kolei do tworzenia konkurencyjnej imprezy przez Radosława Sikorskiego i szefa PO, stwierdził: „Jeżeli gdziekolwiek w przestrzeni publicznej pojawia się pomysł, żeby rozmawiać z młodymi ludźmi, to my się tylko i wyłącznie z tego cieszymy. Dlatego, że taka była idea Campusu - zarażać wszystkich chęcią rozmowy z młodymi ludźmi. Czym więcej takich inicjatyw, tym lepiej”.

Trzaskowski: Nie ma mowy o konkurencji

Pracownicy TVN chcieli z kolei wiedzieć, jak Trzaskowski widzi swoją rolę w kampanii, bo Tusk jeździ po Polsce z konkretnym przesłaniem. – Będą się panowie uzupełniać, czy to będą konkurencyjne dwie kampanie – dopytywali gospodarza Warszawy.

– Nie ma mowy o żadnej konkurencji. Wszystkim nam zależy na jednym, żeby wygrać najbliższe wybory parlamentarne. Wszystkim nam zależy, aby dotrzeć do jak największej liczby osób – zapewniał Trzaskowski.

Zobacz także:   Ponad 100 debat i rezolucji o blokowanie Polsce pieniędzy. „Wszystkie na wniosek partii Tuska”

Jak pisał jednak ostatnio „Wprost”, zakulisowe działania Tuska to prztyczek w nos Trzaskowskiego.

„Polityka” dodawała z kolei, że „otoczenie Trzaskowskiego kolportuje przekaz, iż Donald ma sufit, że więcej niż 25 proc. nie zrobi”.

– W to wszystko wplątał się Grzegorz Schetyna, który chce wzmocnić Rafała, bo liczy, że przy nim złapie trochę politycznego tlenu – mówili tygodnikowi nieoficjalnie politycy PO.

Ponad 100 wydarzeń, 1000 uczestników, setki przyjaźni, wspomnień i doświadczeń. Tak bawiliśmy się na #CampusPolska2021!�� pic.twitter.com/MOlu8blrP4

— Campus Polska Przyszłości (@Campus_Polska) May 16, 2022

Stawiają na młodszego

Teraz podobne opinie działacze Platformy wyrazili w rozmowach z „Faktem”. „W PO wrze. Część polityków uważa, że spada pozycja Donalda Tuska w PO, który był dotąd niekwestionowanym liderem partii. Rosną akcje Rafała Trzaskowskiego” – czytamy w dzienniku.

Jak podkreślono, to z prezydentem Warszawy a nie 65-letnim byłym premierem, spotkał się nowy ambasador USA Mark Brzeziński i „stawia na niego jako lidera opozycji”.

Zobacz także:   Trzaskowski szykuje dymisję komendanta straży miejskiej w Warszawie

Skąd biorą się te tarcia? – To efekt ambicji obozu, na którego czele stoją Rafał Trzaskowski i Sławomir Nitras. Ten obóz został zbudowany zanim Donald Tusk wrócił do polskiej polityki – powiedział nieoficjalnie gazecie polityk, który chciał pozostać anonimowy. Przyznał, że po powrocie byłego szefa Rady Europejskiej do Polski, rozpoczął się spór o przywództwo.

– W żadnej partii nie może być dwóch liderów – wyjaśniał również ostatnio w rozmowie z portalem tvp.info prof. Henryk Domański. Socjolog z PAN odnosił się również do przecieków, jakoby kandydatką Tuska na premiera była Izabela Leszczyna.

– Przez ludzi choć trochę interesujących się polityką zostałoby to odebrane jako całkowity upadek przywództwa w PO – zapewniał. Więcej o sprawie   TUTAJ.

#rafał trzaskowski #donald tusk #campus polska przyszłości