
Ukraińskie służby specjalne przechwyciły kolejne rozmowy rosyjskich żołnierzy. – Okupanci boją się nowych dostaw zagranicznej broni na Ukrainę i zazdroszczą Bayraktarów oraz innego uzbrojenia dostarczanego siłom ukraińskim przez zachodnie państwa – twierdzi SBU. Rosjanie wspomnieli też czołgach przekazanych Ukraińcom z Polski.
Władimir Putin podejmując decyzję o inwazji militarnej na Ukrainę głównie opierał się na raportach przekazywanych przez Federalną Służbę...
zobacz więcej
Raport: Wojna na Ukrainie
Żołnierz kontraktowy, który walczy w obwodzie zaporoskim, skarży się przez telefon swojemu koledze: „Gdybyśmy mieli takie drony jak ich Bayraktary, rzecz wyglądałaby zupełnie inaczej. Ptaszki polatały, dane lokalizacyjne podały, a oni potem w nas jak nie p***”.
Żołnierz śmieje się z „wielkości” Rosji, bo zwykłe drony przysyłane są rosyjskim żołnierzom przez sponsorów. – Rolnicy dla nas zbierają pieniądze, dzieci w szkołach zbierają, żebyśmy zwykłe drony mogli kupić. Jednemu naszemu chrzestna przysłała drona – mówi.