Boją się wkurzyć Putina. Prą do zawieszenia broni. „Kraje Europy Zachodniej coraz częściej podkreślają konieczność dyplomatycznego rozwiązania wojny” – pisze w Politico Matthew Karnitschnig. Zaznacza, że przywódcy Niemiec, Francji i Włoch obawiają się, iż Rosja zostanie upokorzona, a to wywoła lawinę nowych problemów. W związku z tym coraz mocniej prą do zawieszenia broni. Problem w tym, że kraje takie jak Ukraina, USA czy Polska, chciałyby pokoju na zupełnie innych warunkach, niż są w stanie zaakceptować czołowi przywódcy UE. Jak przyznaje autor tekstu, rośnie rozdźwięk między polityką USA i krajów Europy Środkowo-Wschodniej a najsilniejszymi państwami Unii Europejskiej.<br><br> „Po tygodniach zastanawiania się nad tym, co się stanie, jeśli Rosja zniszczy Ukrainę, <b>przywódcy państw Europy Zachodniej martwią się teraz tym, co może się stać, gdy Ukraina jednak wygra”</b> – zaznacza.<br><br> Zobacz także: <a href="http://tvp.info.rctvp.pl/60215809/ukraina-potezne-wsparcie-z-usa-zobacz-co-amerykanie-wyslali-ukraincom" target="_blank"> <b> Śmigłowce, radary, łodzie, drony kamikaze. Oto, co USA przekazały Ukrainie </b></a><br><br> Sukcesy w okolicach Kijowa, a ostatnio Charkowa sprawiły, że niewyobrażalny plan o zwycięstwie Ukrainy w wojnie z Rosją, staje się coraz bardziej realny.<br><br> „Mimo że przywódcy europejscy publicznie solidaryzują się z Ukrainą i w niektórych przypadkach podjęli wiele działań, aby wesprzeć ten kraj, <b>obawiają się również, że stan, który prezydent Francji Emmanuel Macron nazwał w zeszłym tygodniu »upokorzeniem« Rosji, może stworzyć zupełnie nowy zestaw problemów</b>” – wskazuje Karnitschnig. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Niemcy, Francja, Włochy i kilka państw Europy Zachodniej obawiają się, że zwycięstwo Ukrainy <b>rozwścieczy Rosję, a wtedy stanie się ona jeszcze bardziej nieprzewidywalna.</b><br><br> Zobacz także: <a href="http://tvp.info.rctvp.pl/60203533/premier-estonii-przestancie-w-koncu-dzwonic-do-putina-krytykuje-scholza-i-macrona" target="_blank"> <b> Premier Estonii: Przestańcie w końcu dzwonić do Putina </b></a><br><br> To zagrażałoby interesom tych państw, które skupiają się głównie na przywrócenie statusu quo w stosunkach energetycznych.<h2>Kijów, Waszyngton i Warszawa ramię w ramię</h2><br> „Dlatego też niektóre <b>stolice zachodnioeuropejskie po cichu opowiadają się za rozwiązaniem konfliktu,</b> który »oszczędzi jej twarz«, nawet jeśli będzie to kosztowało Ukrainę utratę części terytorium” – pisze autor.<br><br> Prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Włoch Mario Draghi <b>coraz więcej mówią o „zawieszeniu broni”,</b> ale takim, które zakłada „nową równowagę bezpieczeństwa”. Autor przyznaje, że dla państw Europy Środkowo-Wschodniej wywołuje to głośny alarm, bo wskazuje na silne wpływy Rosji w tym regionie.<br><br> O czymś zupełnie innym mówi Wołodymyr Zełenski. <b>Podkreśla, że jego naród chce, by Rosja wycofała się z okupowanych ziem</b>. Dla Kijowa opuszczenie przez wroga terytorium Ukrainy jest dziś jedynym możliwym scenariuszem zakończenia wojny. Niemcy, Francuzi i Włosi są tym zaniepokojeni.<br><br> W tej sytuacji stanowisko USA jest zdecydowanie bliższe ukraińskiemu i polskiemu niż zachodnioeuropejskiemu.