Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że rozpoczęła się operacja w celu uratowania obrońców Mariupola. Wcześniej media informowały, że z tamtejszego kombinatu Azowstal wywożeni są ranni ukraińscy żołnierze.
Wysoki Przedstawiciel Unii ds. Zagranicznych Josep Borrell zapewnił w poniedziałek na konferencji prasowej w Brukseli, że Unia nie uzna żadnego...
zobacz więcej
Czytaj więcej w raporcie: Wojna na Ukrainie
W swym codziennym wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że dzięki zbrojnym siłom Ukrainy, wywiadowi, Międzynarodowemu Czerwonemu Krzyżowi i Organizacji Narodów Zjednoczonych „mamy nadzieję, że uda się uratować życie naszych chłopców. Są wśród nich ciężko ranni, którzy potrzebują pomocy”.
– Ukraińscy bohaterowie są potrzebni Ukrainie żywi. To nasza zasada – podkreślił.
Prezydent powiedział, że operację w Mariupolu rozpoczęli ukraińcy żołnierze i funkcjonariusze wywiadu. – Żeby chłopcy wrócili do domu, praca musi potrwać. Ta praca potrzebuje delikatności i czasu – wyjaśnił.
Dowódcy ukraińskich oddziałów, broniących kombinatu Azowstal w Mariupolu, otrzymali rozkaz ratowania życia swoich żołnierzy. Poinformował o tym sztab generalny ukraińskiej armii. W komunikacie poinformowano, że 53 ciężko rannych żołnierzy zostanie przewiezionych do szpitala w mieście Nowoazowsk (kontrolowanym przez separatystów z DRL). 211 żołnierzy ewakuowano korytarzem humanitarnym do miejscowości Ołenywka. Następnie, dzięki procedurze wymiany, mają trafić na tereny kontrolowane przez siły ukraińskie.