
Dopiero po odtajnieniu dokumentu ministra Grada, dot. planów sprzedaży Lotosu za czasów rządu PO-PSL okazało się, że Donald Tusk, który dzisiaj bezczelnie próbuje atakować rząd Polski, oskarżając go o konszachty z Rosją, chciał sprzedać większościowy pakiet koncernu Rosjanom – powiedział w poniedziałek były senator Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Pęk na antenie Polskiego Radia 24. Wicepremier Jacek Sasin opublikował dokumenty, z których wynika, że rząd PO-PSL w 2011 roku chciał sprzedać Lotos.
„Znamy wszystkich potencjalnych nabywców 53,19 proc. akcji Lotosu, które w 2011 r. ministerstwo skarbu państwa chciało odsprzedać!” – poinformował...
zobacz więcej
– To hipokryzja czy wręcz perfidia polityczna, Tusk próbuje postawić zarzut swoim konkurentom politycznym, dokładnie odwrotny do tego, jak sytuacja wygląda – ocenił Pęk w PR24.
Ujawniony dokument podpisał w 2011 r. minister w rządzie Donalda Tuska, Aleksander Grad. Wymienieni zostali w nim trzej potencjalni nabywcy większościowego pakietu spółki Lotos. Były to: rosyjsko-brytyjskie TNK-BP, węgierski MOL oraz holenderska Mercuria.
Zobacz także: Obajtek punktuje Tuska: Chcieliście sprzedać pakiet kontrolny
To absolutny skandal, to było działanie wbrew polskiej gospodarce i wbrew polskiej racji stanu – takimi słowami prezes PKN Orlen Daniel Obajtek...
zobacz więcej
W lutym 2018 r. został zainicjowany proces przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez płocki koncern Orlen.
Zgodę musiała jednak wyrazić Komisja Europejska. Unijna instytucja zażądała m.in. sprzedaży części stacji paliw w Polsce. W styczniu 2022 r. Grupa Lotos poinformowała zatem o zawarciu szeregu umów przedwstępnych dotyczących sprzedaży części aktywów firmom MOL, Saudi Aramco i Unimot. To wywołało falę oburzenia polityków PO. Były premier i szef PO Donald Tusk przekonywał, że współpraca z węgierkim MOL-em to skandal.
– Mariaż Orlenu z Lotosem i dopuszczenie na polski rynek największego na świecie koncernu naftowego Saudi Aramco (…) zapewnia Polsce bezpieczeństwo energetyczne, jeśli chodzi o dostawy ropy naftowej i uniezależnia nas od Rosji – ocenił z kolei Pęk.