Będąc parlamentarzystami mamy obowiązek dbania o interesy Polski i Polaków. My rozumiemy ten interes jako walkę o pieniądze i o suwerenność. Natomiast nasi przeciwnicy, totalna opozycja, uważają, że szkodzenie Polsce, byleby tylko we własnym interesie partyjnym, jest czymś uzasadnionym – powiedział w programie „#Woronicza 17” wiceszef klubu Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski.
Przez ostatnie miesiące jesteśmy przedmiotem szantażu w sprawie uruchomienia Krajowego Planu Odbudowy; pieniądze z KPO należą się Polsce jak...
zobacz więcej
Poseł Suski zwracał uwagę, że dla takiego działania opozycji „nie ma uzasadnienia”. – Kiedyś Polska straciła za czasów I RP niepodległość, bo byli ludzie, którzy gotowi byli współpracować z późniejszymi okupantami, którzy dokonali rozbioru – powiedział i zwracając się do przedstawicieli opozycji mówił: „wy dziś próbujecie robić to samo za pieniądze zagraniczne, atakować Polskę, wnosić różne rezolucje na podstawie których Polska ma zostać pozbawiona m.in. suwerenności”.
Suski mówił też, że jeden z polityków lewicy po „międzynarodówce socjalistycznej” powiedział: „co nas tam obchodzi jakiś sąd w Polsce”. – My potrzebujemy tych pieniędzy. Więc się nie wygłupiajcie, a w PE możecie sobie Polskę blokować, nie w Polsce – stwierdził dodając, że „jeżeli straciliśmy już jakieś pieniądze, to z tego powodu, że wy cały czas różnego rodzaju kłamstwa rozpowszechniacie na temat Polski”.
Według Suskiego pieniądze w UE rozdzielane są politycznie. – A w państwach, w których tej rzeczywistej praworządności nie ma przy rozdzielaniu środków, bo są ogromne malwersacje, to samo przydzielenie decyduje; bo są w partii, która rządzi – EPL. – To decyzje polityczne nie mające nic wspólnego z praworządnością, to jest wasz sposób na obalenie rządu; ulicą się nie udało, próbujecie zagranicą – komentował.
Teraz jestem większym optymistą niż kilka tygodni temu i myślę, że realne jest zaakceptowanie polskiego Krajowego Plany Odbudowy w maju –...
zobacz więcej
Posłanka PSL Urszula Pasławska przekonywała z kolei, że ludowcy „zawsze działali i głosowali, bądź nie głosowali tak, aby nie zaszkodzić interesom Polski”. – My trzymamy kciuki i bardzo wspieramy również rząd, jeżeli jest taka potrzeba, w tym, aby te środki trafiły do Polski – mówiła komentując sprawę KPO.
– W rezolucji czytamy m.in., że nie powinno do Polski trafić ani jedno euro, że Polsce powinny być odbierane pieniądze. Wasi posłowie jak się zachowali? Wstrzymali się. Nie byli za, ale to jest zaskakujące, że nie byli przeciw. Dlaczego nie bronicie Polski w europarlamencie, dlaczego tam, gdzie atakują wściekle Polskę, tam, gdzie to ostrze Unii Europejskiej jest w kierunku Polski skierowane, wasi europosłowie nie mają odwagi, żeby stanąć i powiedzieć, jak jest? – pytał.
Przez polski rząd Polacy nadal nie mają pieniędzy z KPO i to jest podstawowy problem – twierdzi sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Marcin...
zobacz więcej
– A proszę pamiętać, że KPO jest to gigantyczna pożyczka, którą zaciąga UE, której Polska jest żyrantem. My się na to zgodziliśmy, żeby Unia tę pożyczkę w imieniu także Polaków tę pożyczkę zaciągnęła i teraz zupełnie bezprawnie te pieniądze nam blokują – dodał Woś.