
Ukraińskie jury podczas finału Eurowizji nie przyznało reprezentantowi Polski żadnego punktu. Ze strony ukraińskich widzów, którzy masowo głosowali za Krystianem Ochmanem, płyną glosy krytyki. Do sprawy odniósł się już szef jury Wadim Lisica. „Za pomoc humanitarną, militarną i finansową dla Ukrainy jesteśmy i będziemy wdzięczni Polakom na zawsze! Ale to są rzeczy niezwiązane ze sobą” – napisał w mediach społecznościowych.
Reprezentant Polski Krystian Ochman z piosenką „River” zajął 12. miejsce 66. Konkurs Piosenki Eurowizji, który odbył się w Turynie. Jak...
zobacz więcej
66. Konkurs Piosenki Eurowizji w Turynie wygrała ukraińska Kalush Orchestra. Polak Krystian Ochman zajął dwunaste miejsce.
Zwycięski utwór nosi tytuł „Stefania”. Autor Ołeh Psiuk napisał go przed rosyjską inwazją dedykując swojej matce. Po wybuchu wojny piosenka nabrała nowego znaczenia. Komentatorzy podkreślali, że w zwycięstwie, oprócz walorów artystycznych piosenki, pomogły ogromna sympatia i współczucie, którym Europejczycy darzą teraz napadniętą przez Rosję Ukrainę.
Polskie jury przyznało Kalus Ochestra maksymalne 12 punktów. Z kolei reprezentujący Polskę Krystian Ochman otrzymał od ukraińskiego jury 0 punktów.
Do sprawy odniósł się już przewodniczący jury Wadim Lisica.Ukrainians gave 12 points to Poland. We are grateful for you support and appreciate your help. Our people, not some jury thank you ����❤����#Eurovision2022 #eurowizja #Polska #Ukraine pic.twitter.com/urENyGTLkM
— wiktorini �������� (@vinegretdumok) May 14, 2022