
Kiedy sąsiad znalazł w ogrodzie nieprzytomnego Josepha McKinnona, był przekonany, że 60-latek zasłabł podczas przekopywania grządek. Policjanci postanowili jednak sprawdzić świeżo rozkopaną ziemię i odkryli, że doszło do morderstwa.
Levi Bellfield, który odsiaduje w angielskim więzieniu wyrok podwójnego dożywocia za zabicie trzech osób, niespodziewanie oświadczył się kobiecie,...
zobacz więcej
W sobotnie przedpołudnie na pogotowie w Trenton w Południowej Karolinie zadzwonił mężczyzna, który zauważył, że jego sąsiad leży nieprzytomny w ogrodzie. Mimo że przystąpił od razu do masażu serca, 60-letniego Josepha McKinnona nie udało się uratować.
Jak podaje stacja NPR, przybyli na miejsce ratownicy i funkcjonariusze Biura Szeryfa Hrabstwa Edgefield znaleźli w pobliżu zmarłego łopatę i rozkopaną ziemię. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna dostał ataku serca podczas pracy w ogrodzie.
Policjanci, chcąc zawiadomić o śmierci Josepha McKinnona jego rodzinę, weszli do domu, by znaleźć telefon z numerami telefonów do bliskich. Tam znaleźli portfel Patricii Ruth Dent, która – jak poinformował ich sąsiad – od pewnego czasu mieszkała w domu McKinnona i pracowała na pobliskim polu golfowym. Okazało się jednak, że nie było jej tego dnia w pracy, nie uprzedziła też swojej o nieobecności. W dodatku nie odbierała telefonu ani nie odpisywała na SMS-y.