
Iga Świątek powiedziała po zwycięstwie nad Białorusinką Aryną Sabalenką 6:2, 6:1 w meczu o finał turnieju tenisowego w Rzymie, że nie czuje się zmęczona po tym spotkaniu i nie przeszkadza jej upał oraz mocne słońce. Oceniła, że jest w coraz lepszej formie.
Iga Świątek awansowała do finału tenisowego turnieju na kortach ziemnych w Rzymie! Świątek, która jest liderką światowego rankingu, w półfinale...
zobacz więcej
Liderka światowego rankingu na konferencji prasowej stwierdziła, że do półfinałowego pojedynku podeszła z dobrym nastawieniem i chciała, by od początku rywalka czuła presję.
– Właściwie nie jestem niczym zmęczona – wyznała.
Iga Świątek powiedziała, że odkrywa, iż jest w coraz lepszej formie, co ją samą zaskakuje.
– Zrobię wszystko, by w czasie finału być w jak najlepszej dyspozycji – zaznaczyła.