
Sajneev Prasad Sinha i jego żona Sadhana są bardzo rozżaleni tym, że ich 35-letni syn Sagar, choć ożenił się już sześć lat temu, wciąż nie ma dzieci. I dłużej nie chcą czekać bezczynnie. Małżonkowie złożyli właśnie pozew do sądu, w którym domagają się od syna i synowej odszkodowania.
David i Angie Dawes z Wielkiej Brytanii w 2011 r. wygrali 101 milionów funtów w loterii Euromillions. Okazali się dobrymi rodzicami i dali swojemu...
zobacz więcej
Małżonkowie domagają się odszkodowania w wysokości 50 milionów rupii (ok. 3 miliony złotych). Pozwani mogą uniknąć zapłaty tych wysokich roszczeń – wystarczy, że w ciągu roku spłodzą dziecko.
Choć cała sprawa może wydawać się zabawna, to argumenty zawarte w pozwie są bardzo poważne. Sajneev Prasad Sinha i jego żona Sadhana przekonują w piśmie złożonym do sądu w mieście Haridwar, że poświęcili dla wychowania syna swoje marzenia i mnóstwo pieniędzy, a on naraża ich na cierpienie, nie dając im upragnionego wnuka. Twierdzą, że na wykształcenie i zapewnienie dobrej przyszłości Sagarowi wydali wszystkie oszczędności, a nawet się zadłużyli. Nie skąpili na nic – opłacili mu kurs pilota w Stanach za 65 tys. dolarów, sfinansowali huczne wesele w pięciogwiazdkowym hotelu i podróż poślubną do Tajlandii. W zamian oczekiwali jedynie tego, że syn i synowa obdarzą ich wnukiem. Tymczasem mija sześć lat od ślubu, a Sagar i jego żona Shubhangi ani myślą o dzieciach.
„Zrezygnowaliśmy z naszych marzeń, aby go wychować. Zaciągnęliśmy nawet pożyczkę w wysokości 2 milionów rupii na jego edukację. Ale pomimo wszystkich naszych wysiłków, syn i jego żona zadają nam psychiczne tortury, nie dając nam wnuka. Ludzie ciągle nas o to pytają, co sprawia kolejne cierpienie” – piszą w pozwie, do którego dotarł dziennik „The National”.