Występ Krystiana może naprawdę zachwycić eurowizyjną publiczność. W tym roku w zasadzie ten występ ma skupiać uwagę widzów na Krystianie – powiedziała dla portalu tvp.info Alicja Sękowska, dziennikarka Telewizji Polskiej, która śledzi 66. Konkurs Piosenki Eurowizji w Turynie. Jak wskazała, „Krystian stara się już skupić tylko na tym występie”. Reprezentant Polski wystąpi w czwartek w drugim półfinale. Koncert będzie można zobaczyć o 21:00 na antenie TVP1. Polska publiczność w kraju nie może jednak na niego głosować.
Już 19 lutego odbędą się polskie eliminacje do majowego finału Konkursu Eurowizji 2022 w Turynie. Podczas koncertu „Tu bije serce Europy! Wybieramy...
zobacz więcej
Portal tvp.info: Jakie są twoje wrażenia odnośnie występu Krystiana Ochmana?
Alicja Sękowska: Uważam, że występ Krystiana może naprawdę zachwycić eurowizyjną publiczność. W tym roku w zasadzie ten występ ma skupiać uwagę widzów na Krystianie, Krystian ma być szczególnie widoczny. Towarzyszą mu tancerki, ale w zasadzie tego ruchu scenicznego jako takiego nie ma. Są tancerki, ale one robią – powiedzmy – takie tło. Jak powiedziałam, Krystian ma być na pierwszym planie i ludzie mają skupiać się na jego wyjątkowym głosie i to jest „clue” tego występu.
My wszyscy naprawdę gorąco wierzymy, że Krystian zachwyci eurowizyjną publiczność, bo on świetnie śpiewa, ma bardzo dobry głos. Wszyscy mamy wrażenie, że utwór wpada w ucho. Melodia jest naprawdę bardzo ładnie napisana. Z resztą w Turynie spotykamy fanów Eurowizji z różnych krajów, choćby z Wielkiej Brytanii, którzy kiedy dowiedzieli się, że jesteśmy z Telewizji Polskiej, podeszli i powiedzieli, że uwielbiają Krystiana, uwielbiają utwór „River”. Wszystko wskazuje na to, że Krystian poradzi sobie bardzo dobrze.
Jak Krystian odnajduje się na włoskiej scenie?
Rozmawiałam z nim we wtorek i był w bardzo dobrym nastroju. Zapytałam go o to, czy uginają mu się nogi, gdy staje na eurowizyjnej scenie. Powiedział, że nie jest źle; że to dobrze, gdy jednak jest jednak trochę stresu, bo kiedy go nie ma, to z reguły ten występ nie do końca jest taki, jaki by chciał.
Muzyczna rywalizacja była zacięta. Decyzją telewidzów oraz jurorów Krystian Ochman piosenką „River” wygrał polskie eliminacje do 66. konkursu...
zobacz więcej
Kto wspiera Krystiana podczas tych zmagań?
My wszyscy wspieramy Krystiana. Wiem, że wspiera go jego rodzina; wspiera go cała delegacja z Polski; wszyscy, którzy przyjechali. Wspierają go także fani Eurowizji, czy dziennikarze z całej Europy. Wszyscy ci, których Krystian Ochman zachwycił swoim głosem.
Jaka panuje atmosfera przed wielkim finałem?
Atmosfera jest tutaj bardzo dobra, aczkolwiek to jest to samo, co powiedział we wtorek Krystian, że wszyscy (uczestnicy) wiedzą doskonale, że jest to konkurs. Co prawda nikt o tym nie mówi na głos, ale czuć, że to jest rywalizacja, że ktoś musi wygrać. Wszyscy, którzy na tej eurowizyjnej scenie stają w półfinałach, chcą awansować do finału i chcą wygrać.
Zobacz także: Sara James w finale Eurowizji Junior. „Wszystko na scenie gra”
Podczas tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji Polskę będzie reprezentował Krystian Ochman z piosenką „River”. 66. konkurs odbędzie się w Turynie...
zobacz więcej
Krystian Ochman reprezentuje Polskę podczas 66. Konkursu Piosenki Eurowizji w Turynie, który odbywa się od 10 do 14 maja. Na reprezentanta został wybrany dzięki wykonaniu piosenki pt. „River” w lutym br. w trakcie koncertu w Telewizji Polskiej pod hasłem: „Tu bije serce Europy. Wybieramy hit na Eurowizję”. Ten sam utwór wykona w stolicy Piemontu podczas drugiego półfinału 12 maja oraz miejmy nadzieję podczas wielkiego finału w niedzielę, 14 maja.
Wokalista urodził się w Melrose w stanie Massachusetts w USA, ale w wieku 18 lat postanowił przyjechać do Polski, skąd pochodzą jego rodzice. Za namową dziadka Wiesława Ochmana, polskiego tenora słynnego na arenie międzynarodowej, zdecydował się studiować na Akademii Muzycznej w Katowicach. Nauczył się grać na trąbce i na pianinie. Obecnie mieszka w Warszawie.
Pierwszy w historii Konkurs Piosenki Eurowizji miał miejsce 24 maja 1956 roku w stolicy Włoch, a wzięło w nim udział siedem państw. Inspiracją była 5. edycja festiwalu włoskiej piosenki w Sanremo w 1955 roku. Od początku organizatorem jest Europejska Unia Nadawców (EBU). Pierwszym zwycięzcą z utworem „Refrain” była Lys Assia ze Szwajcarii. Reprezentanci zawsze śpiewali w swoim ojczystym języku, aż do 1973 roku, gdy restrykcje stały się mniej surowe. Rok później szwedzki zespół ABBA wygrał z piosenką po angielsku „Waterloo”. Polska swój największy sukces w Eurowizji osiągnęła w 1994 roku w Irlandii, gdy Edyta Górniak z utworem „To nie ja!” zajęła drugie miejsce w finale. W 2020 roku konkurs został odwołany ze względu na pandemię koronawirusa.