
38-letnia mieszkanka Będzina manewrując na pustym parkingu jednego z centrów handlowych, straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w znak drogowy, betonowy słupek i kosz oraz drzwi wejściowe do centrum. Teraz osoby uczestniczące w „nauce jazdy” będą musiały ponieść konsekwencje.
Dwa lata więzienia grożą 29-latce, która pijana wjechała mercedesem w trzy ogrodzenia, staranowała jaguara oraz słupy energetyczne, zrywając przy...
zobacz więcej
W niedzielę 8 maja br. na pustym parkingu jednego z sosnowieckich centrów handlowych 38-letnia mieszkanka Będzina doskonaliła swoje umiejętności przed egzaminem na prawo jazdy. Podczas manewrowania straciła panowanie nad samochodem i uderzyła w znak drogowy, betonowy słupek i kosz oraz drzwi wejściowe do centrum.
Na szczęście ani jej, ani pasażerowi nic się nie stało. Mężczyzna, który udostępnił jej samochód, został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 300 złotych za dopuszczenie w strefie ruchu do prowadzenia pojazdu przez osobę nieposiadającą uprawnień do kierowania. W stosunku do 38-latki zostanie skierowany wniosek do sądu o jej ukaranie, który w przypadku kierowania bez uprawnień jest obligatoryjny.
Zobacz także: Zabił 18 lat temu. Zgłosił się na policję, bo męczyły go wyrzuty sumienia