
Finowie latami uważali, że ich wejście do Sojuszu Północnoatlantyckiego nie jest konieczne. Dołączenia państwa do NATO chciało na przełomie lat zaledwie 20 proc. obywateli. Teraz poparcie dla członkostwa nagle wzrosło.
W Berlinie na obchodach 77. rocznicy kapitulacji nazistowskich Niemiec policja rekwirowała ukraińskie flagi. „Sojusz wielu europejskich polityków z...
zobacz więcej
Finlandia nie należy do NATO. Po inwazji Rosji na Ukrainę, obywatele tego kraju zrozumieli jednak, że w obliczu rosyjskiej agresji ich kraj również nie jest bezpieczny.
Niedawno dwie gazety - jedna szwedzka, druga fińska - poinformowały, że rządy Szwecji i Finlandii zgodziły się na złożenie wniosków do NATO w tym samym czasie i że nastąpi to w połowie przyszłego miesiąca.
Zobacz także -> Rosja ponosi duże straty w najlepiej wyposażonych oddziałach
Teraz portal nexta opublikował wyniki sondażu przedstawionego przez Fińskie Forum Biznesu i Polityki.
Z zestawienia wynika, że w latach 1998-2021 poparcie dla wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego wahało się zaledwie na poziomie 20 proc.
Najnowsze badania pokazują, że chwilę po inwazji Rosji na Ukrainę, akceptacja dla wejścia do NATO podskoczyła aż do 60 proc.
Zobacz także -> Tajemnicza śmierć rosyjskiego miliardera. „Sesja z szamanami”
– Finlandia podejmie decyzję w sprawie swojego członkostwa w NATO w ciągu kilku tygodni – zapowiadała już na początku kwietnia premier Finlandii Sanna Marin.
Percentage of #Finnish population supporting #NATO membership.
— NEXTA (@nexta_tv) May 9, 2022
Source: Finnish Business and Policy Forum pic.twitter.com/jPF2gyEGUO