
Trwa śledztwo w sprawie niecodziennego zajścia, jakie miało miejsce nieopodal zamku Windsor pod nieobecność królowej Elżbiety II. Podający się za przyjaciela kapelana wojskowego straży Coldstream Guards mężczyzna w przebraniu księdza zdołał wejść na teren koszar armii brytyjskiej. Spędził tam całą noc, pijąc w towarzystwie gwardzistów. Co ciekawe, intruz nie został poproszony o okazanie jakiegokolwiek dokumentu umożliwiającego zweryfikowanie jego tożsamości.
Brytyjski książę Harry i jego amerykańska żona, księżna Meghan, odbyli w czwartek osobiste spotkanie z królową Elżbietą II, a także z następcą...
zobacz więcej
21 kwietnia królowa Elżbieta II świętowała 96. urodziny. Z tej okazji brytyjska monarchini udała się do swojej wiejskiej rezydencji położonej w pobliżu wioski Sandringham w hrabstwie Norfolk. Pod nieobecność władczyni doszło do niecodziennego incydentu.
Pewien przebrany za księdza mężczyzna dostał się na teren koszar armii brytyjskiej znajdujących się przy zamku Windsor. Intruz, który przedstawił się jako ojciec Cruise, utrzymywał, że jest bliskim przyjacielem kapelana wojskowego straży Coldstream Guards. Gwardziści uwierzyli mu na słowo – jak wynika z ustaleń policji, nie został on wylegitymowany.
Brytyjska królowa Elżbieta II obchodzi w czwartek 96. urodziny. Dzień ten spędzi prywatnie w wiejskiej posiadłości Sandringham we wschodniej...
zobacz więcej
Rzecznik brytyjskiej formacji policyjnej Thames Valley Police potwierdził, że następnego ranka otrzymano zgłoszenie na temat obecności intruza na terenie koszar. „Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy mężczyzna został natychmiast usunięty. Żadne dalsze działania nie były wymagane” – skwitował.
Sytuacja ta dużo bardziej zaniepokoiła brytyjską armię, której rzecznik ogłosił w rozmowie z „People”, iż prowadzone jest w tej sprawie śledztwo.
„Doszło do nadzwyczajnego naruszenia zasad bezpieczeństwa. Armia traktuje to bardzo poważnie, dlatego incydent ten zostanie dokładnie zbadany jako sprawa priorytetowa. Jest on obecnie częścią trwającego dochodzenia, w związku z czym nie możemy ujawniać żadnych szczegółów” – powiedział.