Papież Franciszek powiedział, że jest gotów spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie. Deklarację tę złożył w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Corriere della Sera”, opublikowanym we wtorek. Przyznał, że wciąż czeka na odpowiedź Putina i obawia się, że nie chce on teraz tego spotkania.
„Cierpię i płaczę myśląc o cierpieniach ludności Ukrainy” – powiedział w niedzielę papież Franciszek. To, co się tam dzieje nazwał „makabrycznym...
zobacz więcej
W rozmowie z włoską gazetą papież poinformował, że po 20 dniach wojny na Ukrainie poprosił sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kardynała Pietro Parolina o przekazanie Putinowi wiadomości, iż jest gotów pojechać do Moskwy.
– Oczywiście konieczne było to, by przywódca Kremla »otworzył jakieś okno«. Nie otrzymaliśmy dotąd odpowiedzi i wciąż nalegamy, choć obawiam się, że Putin nie może i nie chce tego spotkania w tym momencie – stwierdził Franciszek.
Następnie dodał: „Jak można nie zatrzymywać takiej brutalności?”.
– Do Kijowa na razie nie jadę – wyjaśnił papież. Przypomniał, że wysłał na Ukrainę dwóch kardynałów: Michaela Czerny'ego i Konrada Krajewskiego.
– Ale ja czuję, że nie powinienem jechać. Najpierw muszę pojechać do Moskwy, muszę spotkać się z Putinem. Ale ja też jestem księdzem, co mogę zrobić? Robię to, co mogę. Gdyby Putin otworzył drzwi... – zaznaczył.
Zobacz także: Putin trzykrotnie odmówił papieżowi. Watykan chciał pomóc cywilom z Mariupola
Przywołując swoją marcową rozmowę wideo z patriarchą Moskwy i całej Rusi Cyrylem Franciszek stwierdził: „Przez pierwszych 20 minut z kartką w ręku przeczytał mi wszystkie usprawiedliwienia wojny. Słuchałem go i powiedziałem mu: »ja z tego nic nie rozumiem«“.
Donald Trump już w 2018 r. przestrzegał NATO przed uzależnieniem krajów członkowskich od Rosji oraz pompowania ogromnych pieniędzy w gospodarkę...
zobacz więcej
– Patriarcha nie może stać się ministrantem Putina – dodał.
Papież potwierdził, że zaplanowane byłego jego spotkanie z Cyrylem 14 czerwca w Jerozolimie. – Ale teraz także on zgadza się, by się wstrzymać – przyznał.
Ujawnił też, co usłyszał od premiera Węgier Viktora Orbana podczas audiencji 21 kwietnia: „Kiedy go spotkałem, powiedział mi, że Rosjanie mają plan, iż 9 maja wszystko się skończy. Mam nadzieję, że tak będzie; zrozumiałoby się w ten sposób eskalację w tych dniach”.
– Bo teraz to już nie tylko jest Donbas, jest Krym, Odessa, ale i odcięcie Ukrainy od portu nad Morzem Czarnym; wszystko. Ja jestem pesymistą, ale musimy zrobić, co możliwe, by wojna zatrzymała się – zaznaczył papież.
Szef niemieckiego rządu Olaf Scholz stwierdził, że nie decyduje się na podróż do Kijowa, bo wcześniej władze Ukrainy zablokowały przyjazd...
zobacz więcej