
Mózg, a już zwłaszcza mózg ludzki, jest dla nas wielką tajemnicą. Jego możliwości kierowania naszymi złożonymi zachowaniami, myślami, uczuciami, a także skomplikowanie strukturalne, rozwój i patologie interesują uczonych i szeroką publiczność. Wyjaśnianiem, jak to się dzieje na poziomie komórek mózgu, że mózg działa lub choruje, zajmuje się psychiatria molekularna. Jednym z jej oczywistych zainteresowań jest choroba Alzheimera, dewastująca życie dotkniętego nią człowieka. Jakże późno nadal diagnozowana, jakże nadal nieuleczalna!
Słyszy się w koło niezłą w sumie radę – aby w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę pomagać z głową. Są domeny życia, w których można, a nawet...
zobacz więcej
Choroba Alzheimera jest najczęściej dziś występującym rodzajem otępienia, gdyż diagnozuje się ją u nieco mniej niż połowy osób z objawami otępienia w różnym wieku. Liczbę cierpiących na nią osób na świecie szacuje się na 15-21 milionów. W Polsce jest ich ok. 350 tysięcy.
Nieustającym problemem pozostaje jak najwcześniejsza objawowa diagnostyka Alzheimera, pozwalająca na późniejsze potwierdzenie technikami neuroobrazowania, i wykrywanie molekularnych znaczników choroby we krwi czy płynie mózgowo-rdzeniowym .
Na przykład, o czym mogliśmy się dowiedzieć z niedawnego numeru czasopisma „Molecular Psychiatry”, neurobiolodzy, psychiatrzy oraz toksykolodzy z Indiana University School of Medicine badają wytrwale, dlaczego objawy neuropsychiatryczne, takie jak apatia i drażliwość, pojawiają się u większości pacjentów z chorobą Alzheimera przed wystąpieniem utraty pamięci. Udało im się zidentyfikować w komórkach mózgu receptor, który w modelu choroby Alzheimera prowadzi do utraty neuronów i struktury synaptycznej.
Wynikła z tego patologia jednak koncentruje się nie w obszarze mózgu odpowiedzialnym za pamięć, tylko w obszarze komunikacji synaptycznej odpowiedzialnej za procesy motywacyjne i emocjonalne. Dokładnie zwanym jądrem półleżącym zlokalizowanym w prążkowaniu brzusznym mózgu.
Kawitacja, czy „HIFU”, kojarzy się nam – zwłaszcza jeśli jesteśmy kobietami – z medycyną estetyczną i dobrze wyposażonymi gabinetami kosmetycznymi,...
zobacz więcej
Dla psychiatrów nie jest tajemnicą, że niektóre objawy neuropsychiatryczne występujące u osób nadużywających substancji psychoaktywnych – apatia, wahania nastroju, lęk – występują również u pacjentów z chorobą Alzheimera. I częstokroć owe objawy depresji i wahania nastroju poprzedzają znane powszechnie objawy związane z utrata pamięci i zdolności kognitywnych.
Jednak wspomniane wyżej obszary w mózgu nie cieszyły dotąd szerokim zainteresowaniem badaczy Alzheimera. Mimo że zauważono wcześniej, że objętość jądra półleżącego, podobnie jak obszarów korowych i hipokampa w mózgu, jest zmniejszona u osób z chorobą Alzheimera.
Dlaczego warto zgłębić molekularnie tę „depresję”? Po pierwsze, aby w sposób bardziej pewny rozróżniać miedzy zwykłym wiosennym przemęczeniem, zawodowym wypaleniem, depresją i początkami Alzheimera. Objawy neuropsychiatryczne mogą być podobne, ale jeśli molekularna przyczyna jest różna, da się je rozróżnić testami molekularnymi.
Życie, poza kooperacją i symbiozą, to także drapieżnictwo i pasożytnictwo. Prostą konsekwencją skomplikowanych relacji ekologicznych na naszej...
zobacz więcej
Co istotnie wykryli uczeni z Indiany w szczurzym modelu choroby Alzheimera? W synapsach, czyli miejscach spotkania się i komunikacji dwóch neuronów w obszarze jądra półleżącego, zidentyfikowano receptory białkowe (coś, jak kanały białkowe w lipidowej błonie) przepuszczalne dla wapnia zwane CP-AMPAR). Receptor, który u zdrowych normalnie jest nieobecny w tej części mózgu, pozwala na wnikanie wapnia do neuronów. Prowadzi to do przeciążenia wapniem, co powoduje rozpad struktury synapsy.
Akumulacja wapnia wyzwala także kaskadę zmian wewnątrzkomórkowych w neuronach, które mogą być dla nich śmiertelne. Powstaje bowiem dodatnie sprzężenie zwrotne, czyli im więcej wapnia w synapsie, tym więcej go w neuronie i tak aż do śmierci neuronu.
Tak powstają deficyty motywacji. Zatem celowanie w te receptory w mózgu i blokowanie ich mogłoby zapobiec lub opóźnić wystąpienie objawów neuropsychiatrycznych związanych z chorobą Alzheimera, a ostatecznie deficytów poznawczych. Trzeba zatem dobrze zbadać białko CP-AMPAR oraz zrozumieć, dlaczego w ogóle pojawia się tam, gdzie nie powinno. Może to być początek prac nad lekiem opóźniającym Alzheimera, a działającym obok dziś podstawowych ścieżek naszego myślenia o patologii Alzheimera: akumulacji amyloidu-beta i budowy z niego płytek w mózgu, niszczących neurony i wywołujących gigantyczne stany zapalne.