
Poseł rządzącej w Wielkiej Brytanii Partii Konserwatywnej Neil Parish został w piątek zawieszony w prawach członka klubu parlamentarnego w związku z podejrzeniami, że w Izbie Gmin w czasie posiedzenia na swoim telefonie oglądał pornografię.
Kryminalni z okolic podwarszawskiego Piaseczna zatrzymali 72-letnią seniorkę, która w pudełeczkach po zapałkach sprzedawała środki odurzające....
zobacz więcej
Skandal obyczajowy zaczął się we wtorek wieczorem, gdy dwie posłanki konserwatystów zgłosiły whipowi – posłowi, który odpowiada za dyscyplinę klubową – że jeden z ich kolegów partyjnych w czasie posiedzenia Izby Gmin oraz jednej z komisji oglądał na swoim telefonie pornografię.
Informację tę przyjęto z powszechnym oburzeniem, a premier Boris Johnson określił to jako nieakceptowalne, ale do piątku nazwisko posła nie było ujawniane publicznie.
„W związku z ostatnimi zarzutami dotyczącymi korzystania przez jednego z posłów z telefonu komórkowego w parlamencie, zgłosiłem się do parlamentarnej komisarz ds. standardów w Izbie Gmin” – oświadczył Parish. Dodał, że będzie „w pełni współpracował z każdym dochodzeniem” i nadal będzie wykonywał swoje obowiązki poselskie.