Film ma trafić do polskich kin 24 czerwca. Jednym z filmów zapowiadanych podczas trwającego w Las Vegas CinemaConu jest wyreżyserowany przez Baza Luhrmanna „Elvis”. Jak zapewnia sam reżyser, nie będzie to typowy film biograficzny. Luhrmann porównuje Elvisa do superbohatera i zapowiada swoją produkcję właśnie jako film o superbohaterze. Premiera „Elvisa” zbliża się coraz większymi krokami. Film po raz pierwszy zostanie zaprezentowany w maju podczas festiwalu w Cannes. Fragmenty tej produkcji mogli już obejrzeć właściciele kin zaproszeni na CinemaCon. Wśród obecnych na scenie gości był reżyser filmu, który zdradził kilka informacji na temat „Elvisa”. – To tak naprawdę nie jest film biograficzny. Dla mnie to film o Ameryce lat 50., 60. i 70. ubiegłego wieku. A jeśli chcesz rozmawiać o Ameryce tamtego okresu, to (...) w samym jej centrum znajduje się Elvis – powiedział Luhrmann w trakcie specjalnego panelu zorganizowanego przez studio Warner Bros. Discovery. <br><br> – Szekspir analizowałby kulturę poprzez królów. Dlaczego więc nie skupić się na Królu Presleyu? Mój film przypomina film o superbohaterze, bo tak naprawdę Elvis Presley jest oryginalnym superbohaterem – twierdzi reżyser. Na tym porównania do komiksów się nie kończą. Jak mówi Luhrmann, historia Elvisa w jego filmie została pokazana oczami menedżera Presleya, pułkownika Toma Parkera, w którego rolę wcielił się Tom Hanks. Według reżysera, Parker jest „kryptonitem” Presleya, czyli jego słabością. <br><br> Choć „Elvis” nie jest typowym filmem biograficznym, jego twórcy zapewniają, że starali się wiernie trzymać faktów. – To mój rodzaj filmu, coś jak „Moulin Rouge!”. Jednak bardziej umocowałem go w realnym świecie i myślę, że z tego powodu jest bardziej przystępny dla widzów. Usłyszycie klasyczne piosenki, poznacie historię Elvisa, ale "przetłumaczyłem" ją dla młodszego pokolenia" - mówi dalej Luhrmann. <br><br> W roli Elvisa Presleya w filmie "Elvis" występuje znany z "Pewnego razu... w Hollywood" Austin Butler. "Byłem przeszczęśliwy, mogąc zagrać Presleya. Prawdziwą przyjemnością jest możliwość pokazania życia Elvisa i praca z Bazem, który moim zdaniem jest jednym z największych reżyserów w historii" - wyznał aktor, który też uczestniczył w panelu podczas CinemaConu. <br><br> "Elvis" Baza Luhrmanna trafi do polskich kin 24 czerwca 2022 roku.