
– Zarzucano nam ksenofobię, a tu mamy naród polski, który w ciągu czterech tygodni otworzył swoje serca i drzwi dla dwóch i pół miliona Ukraińców. Pomagamy teraz naszym sąsiadom w obronie ich wolności, ale także bronimy w tym momencie uniwersalnych wartości całej Unii Europejskiej – powiedział w czwartek szef polskiego rządu w rozmowie z dziennikarką CNN Christiane Amanpour.
„Wzrasta liczba fałszywych twierdzeń oskarżających Polskę o rzekome dążenie do zagrabienia części terytorium Ukrainy. Te nieprawdziwe doniesienia...
zobacz więcej
Wojna na Ukrainie – RAPORT
– Robimy wszystko, żeby pomóc im tutaj w Polsce nie tylko znaleźć odpowiedni sposób na życie, ale także nauczyć się korzystać z naszego systemu opieki zdrowotnej, wejść na rynek pracy. I w zasadzie zdecydowana większość osób z Ukrainy jest wdzięczna i zadowolona z tego, z czym spotkali się tutaj w Polsce. Jesteśmy więc bardzo otwartym społeczeństwem – powiedział premier, dodając że rząd liczy się z tym, że do Polski mogą trafić jeszcze dwa miliony obywateli Ukrainy.
Morawiecki dodał, że „Polacy otworzyli wszystkie parafie, organizacje pozarządowe i nie musieliśmy tworzyć wielkich obozów dla uchodźców.”
Dmitrij Miedwiediew kolejny raz atakuje Polskę i szerzy antypolskie kłamstwa – powiedział w rozmowie z portalem tvp.info Stanisław Żaryn, odnosząc...
zobacz więcej
Premier zaapelował też o jak najszybszą pomoc wojskową dla Ukrainy, sugerując, że czas działa na korzyść Rosji.
– Nasze dni to ich godziny, nasze tygodnie to ich dni. Oni potrzebują broni tu i teraz (...). Rosja jest dużym krajem z mnóstwem surowców i środków. Dlatego mogą ciągle przegrupowywać się i reorganizować się – ocenił.
Morawiecki stwierdził też, że Rosja obawia się długoterminowych sankcji, a Polska opowiada się za „miażdżącym” zestawem restrykcji, w tym za konfiskatą majątków i zaprzestaniem kupowania surowców. Dodał, że za sprawą podjętych działań w polityce fiskalnej i monetarnej Kremlowi udało się „do pewnego stopnia” uchronić przed skutkami sankcji przynajmniej na najbliższe miesiące, czego dowodem jest ustabilizowanie kursu rubla.
Przestrzegł też, że zachodnie społeczeństwa mogą zmęczyć się wojną i jej skutkami, podczas gdy Rosja jest gotowa do prowadzenia jej przez kolejne miesiące.
– Rosja jest przygotowana na tę wojnę przez następne tygodnie i kilka najbliższych miesięcy. Nie jestem pewny, czy Zachód, Stany Zjednoczone, Unia Europejska i NATO są równie przygotowane – powiedział Morawiecki.