
Dwóch ukraińskich negocjatorów i rosyjski miliarder Roman Abramowicz cierpią, mają objawy otrucia – informuje „Wall Street Journal”. Jak czytamy, wszystko wskazuje na użycie broni chemicznej. Doniesienia potwierdzają dziennikarze śledczy z grupy Bellingcat. Wcześniej media informowały, że oligarcha uczestniczył w negocjacjach między władzami Ukrainy i Rosji. Brytyjski „The Times” twierdzi, że Abramowicz osobiście przekazał Putinowi odręczną notatkę od Zełenskiego, z powodu której rosyjski prezydent „wpadł w furię”.
Rosja musi zrezygnować z planów zmiany władz na Ukrainie i prezydent Władimir Putin zdaje sobie z tego sprawę – uważa były dowódca brytyjskiego...
zobacz więcej
Czytaj więcej w raporcie: Wojna na Ukrainie
Według „WSJ” Abramowicz, który – jak twierdzą dziennikarze amerykańskiego dziennika – pośredniczył w rozmowach, a także dwóch członków ukraińskiego zespołu, w tym poseł Rustem Umerow, doświadczyło po spotkaniach objawów takich jak zaczerwienienie oczu, bolesne łzawienie i łuszczenie skóry na rękach i twarzy.
Bellingcat can confirm that three members of the delegation attending the peace talks between Ukraine and Russia on the night of 3 to 4 March 2022 experienced symptoms consistent with poisoning with chemical weapons. One of victims was Russian entrepreneur Roman Abramovich. https://t.co/DJaZ4CoL8J
— Bellingcat (@bellingcat) March 28, 2022