Auchan, Leroy Merlin i Decathlon należą do jednego francuskiego holdingu. Internet obiegła informacja, że firmy nie wycofują się z rosyjskiego rynku mimo inwazji Rosji na Ukrainę. Ich media społecznościowe zalała więc fala negatywnych komentarzy. Klienci są rozgoryczeni i zapewniają, że nie wrócą do sklepów, dopóki firmy nie wycofają się z Rosji. Co symboliczne, bo bojkotu nawołują skrajnie lewicowe portale, prawicowi publicyści, dziennikarze o poglądach liberalnych oraz konserwatywnych.
Nie ma zgody na poziomie UE na ograniczenie transportu do Rosji z użyciem ciężarówek, ale szukamy innych rozwiązań i furtek prawnych, aby...
zobacz więcej
Sieć sklepów budowlanych Leroy Merlin planuje kontynuować działalność w Rosji – poinformowała rosyjska agencja Tass. Według rosyjskich źródeł francuski Leroy Merlin ma jeszcze poszerzyć swoją ofertę w Rosji.
Z kolei oddział firmy w Polsce przekazał dotację na pomoc Ukrainie i zakończył współpracę z białoruskimi i rosyjskim dostawcami. „Jako Leroy Merlin Polska mamy wpływ na to, co robimy w Polsce” – tłumaczono na Facebooku. Czy dla konsumentów to wystarczy?
Pod postem Leroy Merlin na Facebooku znajduje się zaledwie 120 polubień, a obok tego ponad 2 tysiące emotikon wyrażających złość i 3 tysiące komentarzy – głównie negatywnych. „My mamy wpływ na politykę waszej centrali - właśnie bojkotując waszą firmę w Polsce” – brzmi najpopularniejsza z opinii. „Owszem, nie macie wpływu, ale dopiero jak oberwiecie za decyzje waszej centrali (czyli #BoycottLeroyMerlin), to może ktoś na górze się zreflektuje” – napisał internauta, którego post ma już ponad 600 polubień.
Zobacz także -> Gigant tytoniowy ogranicza produkcję i wygasza inwestycje w Rosji
Użytkownicy sieci, z których wielu ma w zdjęciach profilowych flagę Ukrainy podkreślają, że gdy chodzi o życie milionów niewinnych ludzi, nikt nie powinien stawiać pieniędzy na pierwszym miejscu. „Proszę uświadomić centralę. Zyskacie na rynku w Rosji, stracicie na wszystkich pozostałych potrójnie (Leroy Merlin, Decathlon i Auchan to jeden właściciel)” – piszą.
W mocnych słowach odpowiadają przedstawicielom Leroy Merlin: „Jeśli nie będziecie przykładać się do finansowania wojny poprzez dalsze działanie w Rosji, to nie będzie trzeba pomagać jej ofiarom”.
Gniew internautów wyraża się nie tylko w komentarzach na Facebooku. Ponieważ pomysłowość użytkowników sieci jest nieograniczona, dużą niespodzianką dla właścicieli Liroy Merlin będzie ich opis w Wikipedii.
Już w pierwszych zdaniach historii firmy można przeczytać, że
„w aktywnej fazie rosyjskiej inwazji na Ukrainę firma poinformowała, że nie planuje wycofywania się z rynku rosyjskiego, a wręcz przeciwnie, będzie pracować nad zwiększeniem dostaw i zasięgu".
Rosja morduje niewinnych ludzi na Ukrainie, a światowy biznes porzuca współpracę z Kremlem. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy podkreśliło,...
zobacz więcej
Auchan: Razem solidarni (?)
Równie gorąco jest pod najnowszymi postami sieci sklepów Auchan. „Będzie mi was brakowało, ale wszystkie firmy, które robią interesy z putinowską Rosją, omijam szerokim łukiem” – piszą internauci.
Fala oburzenia jest tak ogromna, że firma postanowiła zareagować. W niedzielę ok. godz. 11 na profilu Auchan pojawił się post zatytułowany „Razem solidarni”. W komunikacie napisano m.in., że „Auchan Polska zorganizowało akcję pomocową dla uchodźców, którzy znaleźli tymczasowe schronienie w Centrum Pomocy Humanitarnej na terenie Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie pod Warszawą”. Pod wpisami firmy z poprzednich dni, gdzie pojawiały się setki negatywnych opinii, dodano krótkie komentarze o tym, że
sieć jest „poruszona ogromnem tragedii” i będzie wspierać uchodźców.
Zobacz także ->
Największy amerykański bank wycofuje się z Rosji
„#Solidarnizukraina niech omijają z daleka Auchan! Robienie zakupów w tej sieci to zgoda na dofinansowywanie i wspieranie gospodarki Rosji!” – brzmi najpopularniejszy z komentarzy internautów.
„Macie tupet! Zwyczajna dwulicowość! Mam nadzieję że potracicie klientów” – dodają i oceniają, że prowadzenie dziś biznesów w Rosji to „sponsorowanie Putina”.
Rosjanie dalej mordują Ukraińców, więc setki firm wycofuje się z rosyjskiego rynku. Takich kroków nie planuje jednak Deutsche Bank. – Rezygnacja z...
zobacz więcej
Pracownica Decathlon: Czas zmienić pracodawcę
Z kolei profil Decathlon Polska obserwuje na Facebooku ponad 300 tys. osób. Ostatni post sieci pochodzi z 26 lutego. Dwa dni po inwazji Rosji na Ukrainę sklep informował, że wielkimi krokami zbliża się ważna data… Dzień Walki z Otyłością.
Nie było tam ani słowa o sytuacji za naszą wschodnią granicą, a mimo to właśnie Ukrainy dotyczy zdecydowana większość komentarzy pod tym postem.
Na 630 opinii internautów, największą popularnością cieszy się ta opublikowana przez pana Grzegorza, który napisał:
„Sorry Decathlon, ale plujecie w twarz tym wszystkim, którzy nie szczędzą swego czasu i pieniędzy, by pomóc ofiarom tej wojny. Jestem pewien, że obroty spadną, i u nas bo spora grupa ludzi was zbojkotuje, i w Rosji, bo tam będą najwyżej biegać za jedzeniem, a nie na jogging”.
Zobacz także ->
Rosyjska duma motoryzacji wstrzymuje produkcję
Wiele komentarzy nawiązuje do tragicznego przebiegu wojny. Pojawiają się również poruszające zdjęcia.
„Apeluję o wycofanie firmy Decathlon z Federacji Rosyjskiej. Prowadzenie działalności w Rosji wspiera działania wojenne na Ukrainie” – uważa pani Magdalena, której komentarz również cieszy się dużym uznaniem internautów.
Jedna z kobiet napisała nawet, że skoro Decathlon nie wycofuje się z Rosji,
„czas zdjęć niebieską kamizelkę i zmienić pracodawcę”.
AmRest Holdings rozpoczął proces czasowego zawieszenia działalności marek KFC i Pizza hut w Rosji – poinformowała spółka w komunikacie.
zobacz więcej
Zjednoczeni ponad podziałami
W internecie zaczyna też krążyć grafika z hasłem „Omijamy”. Na czarnym tle widnieje informacja, że Decathlon, Auchan i Leroy Merlin zostają w Rosji,
„aby robić biznesy z Putinem”.
Grafikę opublikował w sieci znany z prawicowych poglądów publicysta Rafał Ziemkiewicz (na Twitterze obserwuje go ćwierć miliona internautów), ale także lewicowy hejterski profil SokzBuraka z ponad milionem followersów.
Zobacz także ->
Danone pozostaje w Rosji. Jest stanowisko prezesa
„Może pora, aby Auchan i Leroy oraz te pozostałe wyleciały z Polski? Mogą jechać prosto do Moskwy” – napisała na Twitterze Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska komentująca bieżące wydarzenia w TVP Info. Co ciekawe, w podobnym tonie wypowiedziała się na tym samym portalu Anna Kalczyńska z TVN: „Demokracja konsumencka to bardzo proste i efektywne narzędzie, żeby powiedzieć HAŃBA”.
Decyzję o pozostaniu na rosyjskim rynku krytykują więc w Polsce niezależnie od poglądów internauci, politycy i dziennikarze.
źródło:
Portal tvp.info
#Auchan
#Leroy Merlin
#Decathlon
#rosji
#rosja
#ukraina
#wojna