Absurdalne tezy. Oskarżył NATO. Idąc w ślady innych przywódców kościelnych, biskupi katoliccy Niemiec, Szwajcarii i całej Unii Europejskiej zaapelowali do patriarchy moskiewskiego Cyryla I o sprzeciw wobec agresji na Ukrainę. W odpowiedzi usłyszeli, że „tragiczny konflikt stał się częścią zakrojonej na szeroką skalę strategii geopolitycznej, której celem jest przede wszystkim osłabienie Rosji”. <b><a href=" https://www.tvp.info/58107752/wojna-na-ukrainie" target="_blank"> Raport: Wojna na Ukrainie </b> </a><br /><br /> 8 marca europejscy duchowni wystosowali list do Patriarchy Moskwy i Wszechrusi Cyryla z prośbą o przyczynienia się do <b>natychmiastowego zaprzestania działań wojennych</b> skierowanych przeciwko narodowi ukraińskiemu. <br><br> Wezwali do ustanowienia bezpiecznych korytarzy humanitarnych i zapewnienia nieograniczonego dostępu do pomocy humanitarnej.<br><br> Zamiast poparcia i podobnych wezwań do pokoju, <b>przywódcy kościelni z Europy usłyszeli absurdalne tłumaczenia.</b> <br><br> Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/58984414/chiny-nie-przewidzialy-ze-rosja-zaatakuje-ukraine" target="_blank"> <b> CIA ujawnia. „Chińskie służby nie przewidziały, że Rosja zaatakuje Ukrainę” </b></a> <br><br> Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl jako zwierzchnik rosyjskiego prawosławia obarczył odpowiedzialnością za barbarzyńskie działania armii rosyjskiej „rusofobię Zachodu”. <b>Skrytykował też kraje NATO za „działania agresywne”.</b> <br><br> Ocenił, że wina nie leży po stronie Rosjan mordujących niewinnych Ukraińców, tylko po stronie Sojuszu Północnoatlantyckiego. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> „Jak wiecie, ten konflikt nie rozpoczął się dzisiaj. Jestem głęboko przekonany, że jego inicjatorami nie są narody Rosji i Ukrainy, które wywodzą się z jednej chrzcielnicy kijowskiej, łączy je wspólna wiara, wspólni święci i modlitwy oraz wspólne losy historyczne. <b>Geneza konfrontacji leży w relacjach między Zachodem a Rosją”</b> – stwierdził.