W udzielonym wywiadzie prezydent Ukrainy mówił m.in. o sprawie Memorandum Budapeszteńskiego. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Die Zeit”, że prezydent Rosji Władimir Putin blefuje, gdy grozi całemu światu bronią jądrową. <strong><a href="https://www.tvp.info/58107752/rosja-gotowa-do-inwazji-na-ukraine" target="_blank">Rosja napada na Ukrainę – RAPORT</a></strong><a href="https://www.tvp.info/58107752/rosja-gotowa-do-inwazji-na-ukraine" target="_blank"> </a><br /><br /> „Myślę, że to blef. Czym innym jest być zabójcą, czym innym samobójcą. <strong>Każde wykorzystanie broni jądrowej będzie oznaczało koniec nie tylko dla człowieka, który jej użyje, lecz i wszystkiego, co może być drogie w jego życiu</strong>” –stwierdził Zełenski. <br /><br /> „Agresja na Ukrainę to jasny sygnał dla całego świata: gwarancje nie działają, nawet jeśli podpisują je najpotężniejsi ludzie na świecie. Sama Rosja gwarantowała nam bezpieczeństwo, a teraz próbuje nas zniszczyć. <b>Kto na świecie będzie teraz wierzył w moc traktatów, jeśli będzie się bał o swoje istnienie?</b> Dlatego tylko ukaranie Rosji za inwazję na Ukrainę oraz wyzwolenie naszego terytorium to będzie rzeczywiste przywrócenie siły prawa międzynarodowego, a Zachód może to zrobić” – podkreślił ukraiński prezydent. <br /><br /> Zgodnie z Memorandum Budapeszteńskim Ukraina dobrowolnie zrezygnowała w 1994 roku z broni jądrowej, a <strong>Rosja, Wielka Brytania i USA zagwarantowały jej suwerenność</strong>. <br /><br /> Od 1991 roku Ukraina dysponowała trzecim co do wielkości arsenałem nuklearnym na świecie, ale nasz kraj utracił swój status nuklearny 2 czerwca 1996 roku – przypomniał Zełenski. <br /><br /> Ukraina nigdy nie ogłosiła przywrócenia swego statusu nuklearnego, a dopiero w przededniu wybuchu wojny prezydent Zełenski powiedział 19 lutego, że gdyby gwarancji bezpieczeństwa nie było, to Ukraina miałaby prawo „uważać, że Memorandum Budapeszteńskie nie działa i wszystkie uzgodnienia z 1994 roku zostały zakwestionowane” – pisze "Die Zeit". <br /><br /> Putin wykorzystał tę wypowiedź, dodając rzekomą groźbę nuklearną ze strony Ukrainy do absurdalnych argumentów za uznaniem tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej i tzw. Donieckiej Republiki Ludowej oraz rozpoczęciem wojny z Ukrainą, którą rosyjska propaganda nazywa „operacją specjalną”. <br /><br /> Zełenski podkreślił, że <strong>wbrew Memorandum Budapeszteńskiemu Rosja od 2014 roku dokonuje agresji na Ukrainę okupując jej terytoria</strong>, a <a href="https://www.tvp.info/58107752/wojna-na-ukrainie" target="_blank">24 lutego 2022 roku rozpoczęła inwazję militarną</a> na wielką skalę.<br /><br /> <strong>Zobacz także:</strong> <a href="https://www.tvp.info/58977539/wojna-na-ukrainie-agresja-rosji-rzecznik-departamentu-stanu-usa-ned-price-wielu-rosjan-nie-ma-pojecia-co-w-tej-chwili-ich-rzad-robi-w-ukrainie" target="_blank">Ned Price: Na całym świecie potrzebna jest jedność w protestach przeciw Putinowi</a>