
Rosyjsko-białoruska operacja wysyłania na granicę polsko-białoruską nielegalnych imigrantów trwa. W nocy miał miejsce atak na posterunek przy granicy z Białorusią. Jeden z żołnierzy został uderzony kamieniem.
Korespondent TVP na Ukrainie Jacek Łęski rozmawiał z doświadczonym polskim żołnierzem, który zgłosił się do obrony Kijowa. – Opowiadał mi, jak...
zobacz więcej
Raport: Wojna na Ukrainie
Ponad pół roku temu Rosja i Białoruś zaczęły sprowadzać na granicę z Polską imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Dziś wiadomo już, że był to jeden z elementów przygotowywania wojny przeciwko Ukrainie.
W środę na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 69 osób. Miały miejsce dwie próby siłowego forsowania granicy.
W czwartek do godziny 7 rano funkcjonariusze SG zatrzymali 73 nielegalnych imigrantów. „W tym dwie duże grupy: 39 i 25 agresywnych osób siłowo forsowało granicę” – przekazała Straż Graniczna.
Zobacz także: Prezydent Duda udostępnił wstrząsające wideo. Zbombardowany szpital
Co więcej, minionej nocy na odcinku PSG Czeremcha patrole polskich służb były kilkukrotnie atakowane przez agresywne grupy cudzoziemców.
„Żołnierz Wojska Polskiego został uderzony kamieniem w głowę. Uszkodzono posterunek polskich służb” – napisano.
Zatrzymano 15 nielegalnych imigrantów – obywateli Iraku i Iranu.
#zgranicy��������
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) March 9, 2022
Minionej nocy 08/09.03 na odcinku #PSGCzeremcha patrole polskich służb,były kilkukrotnie atakowane przez agresywne grupy cudzoziemców.Żołnierz #WP został uderzony kamieniem w głowę.Uszkodzono posterunek ����służb
Zatrzymano 15 nielegalnych imigrantów-ob.Iraku i Iranu. pic.twitter.com/oPWyljDz6L