W związku z inwazją Rosji na Ukrainę prezydent USA Joe Biden ogłosił we wtorek kolejne sankcje. Zwiększając kampanię nacisku na Moskwę wprowadził zakaz importu rosyjskiej ropy i innych surowców energetycznych. – Agresja Putina już uderzyła w rodziny i podniosła ceny benzyny; zrobimy wszystko, by to ograniczyć – powiedział prezydent. Dodał, że USA będą uczestniczyć w kosztach pomocy uchodźcom, by nie spadały one w całości na sąsiadów Ukrainy.
Komentarze ze strony neutralnych krajów – Finlandii i Szwecji – o ewentualnym przystąpieniu do NATO pokazują „głęboko błędne kalkulacje” prezydenta...
zobacz więcej
Rosja napada na Ukrainę – RAPORT
– Zakazujemy wszelkiego importu ropy i gazu rosyjskiego, co oznacza, że ropa nie będzie już przyjmowana w portach amerykańskich – oznajmił Biden. Jak wyjaśniał, „będzie to dodatkową blokadą dla maszyny wojennej Putina”.
Poinformował też, że przewidziano wsparcie Amerykanów dla Ukraińców. – Nie mamy zamiaru subsydiować wojny Putina. Dokonaliśmy konsultacji z naszymi partnerami na całym świecie, zwłaszcza w Europie – powiedział prezydent USA.
Prezydent przyznał, że ze względu na zdecydowanie większą zależność od rosyjskich surowców, wielu europejskich sojuszników nie jest w stanie przyłączyć się do embarga.
– Wprowadzając ten zakaz zdajemy sobie sprawę, że wielu z naszych partnerów nie będzie w stanie przyłączyć się do nas. Stany Zjednoczone produkują znacznie więcej ropy krajowo niż wszystkie państwa Europy – wskazał. Rosyjska ropa stanowiła w ubiegłym roku ok. 3 proc. całego importu ropy naftowej do USA.
Zobacz także: Biden wprowadza sankcje wobec spółki Nord Stream 2 AG
Stany Zjednoczone nałożą sankcje na prezydenta Rosji Władimira Putina, szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa i członków rosyjskiej Rady...
zobacz więcej
Prezydent USA ocenił, że inwazja na Ukrainę nie zakończy się zwycięstwem Rosji, bo Putin nie jest w stanie zagarnąć całego kraju. – Rosja może kontynuować wyniszczającą ofensywę za potworną cenę. Ale tyle już dziś wiadomo: Ukraina nigdy nie będzie zwycięstwem dla Putina. On może wziąć miasto, ale nigdy nie będzie w stanie utrzymać całego kraju – powiedział Biden podczas przemówienia. Jak dodał, jeśli Ameryka nie odpowie na rosyjską agresję teraz, będzie musiała za to zapłacić jeszcze wyższą cenę w przyszłości.