RAPORT

Pogarda

Szef MSZ Ukrainy: Trzeba uchwalać następne sankcje

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba (fot. PAP/Mateusz Marek)
Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba (fot. PAP/Mateusz Marek)

Najnowsze

Popularne

Po pierwszym szoku wywołanym wybuchem wojny w Europie pojawiły się głosy, które mówią, że należy zaczekać z wprowadzaniem kolejnych sankcji przeciwko Rosji – zauważył minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

SBU: Pojmany rosyjski żołnierz zeznał, że był rozkaz strzelania do cywilów

Rosjanie otrzymali rozkaz strzelania do ludności cywilnej Ukrainy – napisała w poniedziałek na Telegramie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

zobacz więcej

Raport: Wojna na Ukrainie

– Cały świat zachwyca się wami i jest z was dumny – zwrócił się do rodaków. – Ale to nie wystarczy. Powtarzam naszym partnerom, że wymienię każde słowo ich zachwytu na jeden javelin (pocisk przeciwpancerny – przyp. red.), a każde 100 słów zachwytu na jeden samolot – mówił Kułeba podczas transmisji na żywo na Facebooku.

Dodał jednak, że po pierwszym szoku związanym z wybuchem wojny w Europie pojawiły się głosy, że „należy zaczekać, zobaczyć, jak działają dotychczasowe sankcje, nie trzeba się spieszyć z nowymi”. – Ale my to załatwimy – zapowiedział szef ukraińskiego MSZ.

Embargo na import ropy i gazu


Wyraził też przekonanie, że embargo na import ropy i gazu z Rosji będzie wprowadzone, choć na razie bez udziału Unii Europejskiej.

– Europejczycy nie znaleźli alternatywy (dla tych surowców). Będziemy uważnie się przyglądać, czy rzeczywiście jej szukają. Oczywiście potrzeba na to czasu i podchodzimy do tego ze zrozumieniem. Ale jeśli jest to tylko wymówka i nie planują żadnej zamiany, będziemy mieli poważny problem na froncie dyplomatycznym – podkreślił minister. Zwrócił jednocześnie uwagę, że opinia publiczna koncentruje się teraz na ropie i gazie, podczas gdy jest kilka innych dziedzin, w których Unia może działać natychmiast, na co nalegają Ukraińcy.

– Nie chcę pomniejszać tych decyzji, które UE podjęła od początku rosyjskiej agresji. Są one potężne, bezprecedensowe i systemowe. Jesteśmy za to wdzięczni. Ale wojna trwa, a to oznacza, że trzeba uchwalać następne (sankcje) – ocenił Kułeba.

Twoje INFO - kontakt z TVP INFO
Oświadczył także, że władze w Kijowie domagają się bezpośrednich rozmów prezydentów Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i Rosji Władimira Putina, ponieważ – jak mówił – Kijów wie, że kluczowe decyzje zapadają na Kremlu.

– Od dawna chcemy bezpośredniej rozmowy między prezydentami, ponieważ rozumiemy, że to właśnie Władimir Putin ostatecznie o wszystkim decyduje, zwłaszcza teraz – zaznaczył Kuleba.

Dodał, że prezydent Wołodymyr Zełenski „nie boi się niczego, także bezpośredniego spotkania z Putinem”. – Jeśli Putin także się nie boi, niech przyjedzie na spotkanie, niech usiądą i porozmawiają – mówił Kułeba.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej