Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz w TVP. Deklaracja kanclerza Scholza w sprawie przekazania „małej części” broni dla Ukrainy to „delikatna zmiana” stanowiska Berlina – ocenił po powrocie z niemieckiej stolicy wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Z ubolewaniem przyznał, że polska delegacja nie doczekała się podczas rozmów nad Sprewą „niestety twardego zapewnienia, że strona niemiecka będzie popierać odłączenie Rosji od systemu SWIFT”. A właśnie ten krok mógłby pomóc skutecznie zmotywować Kreml do wstrzymania agresji na Ukrainę. W programie „Gość Wiadomości” minister Przydacz wyraził nadzieję, że premierowi udało się „obudzić sumienia Niemców”. <br /> <br /> – Pan Premier głośno apelował także i do sumienia niemieckiego społeczeństwa o większą aktywność, większy nacisk na rząd w Berlinie, który do tej pory, jak wiemy, dość zachowawczo podchodził do tej sytuacji. Mam nadzieję że to przyniesie zmianę. Jest już delikatna jaskółka zmiany, bo <strong>kanclerz Scholz</strong> 10 minut temu opublikował informację, że <a href="https://www.tvp.info/58749405/wojna-rosji-z-ukraina-niemcy-zgadzaja-sie-na-wysylke-broni" target="_self"><b>strona niemiecka w małej ale jednak części przekaże uzbrojenie dla walczącej Ukrainy</b></a> – zauważył. <br /> <br /> Wiceszef polskiej dyplomacji przyznał, że w czasie dość długich rozmów z Niemcami delegacje polska i litewska – z <strong>prezydentem Nausėdą</strong> na czele – apelowały do Niemców „o większą aktywność” podkreślając, że walcząca o niepodległość Ukraina potrzebuje przede wszystkim wsparcia zbrojnego. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Nie udało się natomiast, jak przekazał uzyskać deklaracji w sprawie sankcji. – Tutaj niestety nie doczekaliśmy się niestety twardego zapewnienia, że strona niemiecka będzie popierać <strong>odłączenie Rosji od SWIFT</strong>, ale nie było też zupełnego zaprzeczenia. Myślę, że tak na zasadzie kropla drąży skałę należy starać się rozmawiać, przekonywać – wyjaśniał Przydacz.Jak tłumaczył odcięcie od systemu SWIFT jest bardzo ważne, bo „spowoduje śmierć systemu bankowego w Rosji, na którym opiera się rosyjska gospodarka”. <br/> <br/> Wiceszef polskiej dyplomacji tłumaczył, że chodzi m.in. o przelewy za ropę i gaz. – Do samej UE w zeszłym roku Rosja wyeksportowała gaz, ropę i produkty ropopochodne za 130 mld dolarów – przypomniał. <br/> <br/> Zdaniem Marcina Przydacza blokada SWIFT-u „to jest ten sygnał, który może spowodować, że Władimir Putin zmieni decyzję. <br/> <br/> Gość TVP Info ocenił, że „dzisiejsze spotkanie pozostanie w głowie kanclerza Scholza na długo”. <br /> <br /> <a href="/twoje-info"><img alt="Twoje INFO - kontakt z TVP INFO" src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" title="Twoje INFO - kontakt z TVP INFO" width="100%" /></a> </div>