
Unijny mechanizm warunkowości jest obejściem wymaganej przez unijne traktaty jednomyślności państw Unii Europejskiej – powiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
TSUE oddalił skargi Polski i Węgier na mechanizm warunkowości „wypłata pieniędzy za praworządność”. Uznał, że jest on zgodny z unijnym prawem....
zobacz więcej
Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu uznał za zgodne z unijnym prawem przepisy uzależniające wypłatę funduszy od kwestii związanych z praworządnością. Sędziowie oddalili tym samym skargi Polski i Węgier na mechanizm warunkowości. Warszawa i Budapeszt wnosiły o stwierdzenie nieważności rozporządzenia.
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta komentując wyrok powiedział, że Unia Europejska dziś ze wspólnoty państw zamieniła się w „centralistyczną organizację międzynarodową o charakterach parapaństwa, które może szantażem finansowym w każdej dowolnej dziedzinie wybranej przez siebie wpływać na demokratyczne wybory obywateli poszczególnych państw członkowskich”.
– Traktaty przewidują sytuacje, w których może dochodzić do naruszenia wartości unijnych opisanych w art. 2, takich jak np. praworządność. I traktaty jasno wskazywały, ponieważ dzisiaj ten przepis staje się martwy, że jeśli w ocenie innych państw członkowskich dochodzi do naruszenia zasady praworządności w innym państwie, obowiązuje zasada jednomyślności – powiedział.
– Przez lata w niektórych stacjach były żółte i czerwone paski alarmujące, że przycisk, który w Brukseli jest, zostanie zaraz naciśnięty i w tej procedurze będą Polsce odbierane fundusze. Ta procedura okazała się bezskuteczna. Wymyślono jej obejście tak, by już jednomyślność po prostu wyłączyć – mówił wiceminister.
Sebastian Kaleta dodał, że „dzisiaj Trybunał Sprawiedliwości zalegalizował to bezprawie”.��️@sjkaleta: Wszystko może zostać zakwalifikowane jako naruszenie praworządności na zamówienie polityczne#wieszwięcej #TSUE #Konstytucja pic.twitter.com/wKBsIhfJ5B
— tvp.info ���� (@tvp_info) February 16, 2022