„Warunki są nieprzewidywalne i mogą pogorszyć się z krótkim wyprzedzeniem”. W związku z informacjami o gromadzeniu rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą, Waszyngton nakazał swoim dyplomatom opuszczenie ambasady USA w Kijowie. Amerykańska placówka podała w sobotę, że polecenie Departamentu Stanu USA dotyczy osób, które „nie sprawują krytycznie ważnych funkcji”. „Dziś Departament Stanu USA zarządził wyjazd z ambasady USA w Kijowie dyplomatów, którzy nie zajmują krytycznie ważnych stanowisk, w związku ze stałymi doniesieniami o gromadzeniu rosyjskich wojskowych na granicy z Ukrainą, które wskazują na możliwość znacznych działań wojskowych” – napisała placówka na Twitterze. <br><Br> <h2>To nie koniec dyplomatycznych zabiegów</h2><br> Zaznaczono, że mimo zmniejszenia personelu dyplomatycznego, „główni pracownicy ambasady, oddani ukraińscy koledzy, Departament Stanu i personel amerykański na całym świecie będą kontynuować bezustanne dyplomatyczne działania oraz wsparcie na rzecz bezpieczeństwa, demokracji i rozwoju Ukrainy”. <br><Br> Jak czytamy na stronie internetowej placówki, <strong>od 13 lutego Departament Stanu zawiesza usługi konsularne w ambasadzie USA w Kijowie</strong>. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="en" dir="ltr">Despite the reduction in diplomatic staff, the core embassy team, our dedicated Ukrainian colleagues, and <a href="https://twitter.com/StateDept?ref_src=twsrc%5Etfw">@StateDept</a> and U.S. personnel around the world will continue relentless diplomatic and assistance efforts in support of Ukraine’s security, democracy, and prosperity.</p>— U.S. Embassy Kyiv (@USEmbassyKyiv) <a href="https://twitter.com/USEmbassyKyiv/status/1492442540846559236?ref_src=twsrc%5Etfw">February 12, 2022</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> „Ambasada utrzyma niewielką obecność konsularną we Lwowie, by zajmować się pilnymi sytuacjami, ale nie będzie w stanie świadczyć usług paszportowych, wizowych ani innych rutynowych konsularnych usług” – przekazano w komunikacie amerykańskiej ambasady. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Placówka apeluje do swoich obywateli, by nie podróżowali na Ukrainę w związku ze zwiększonym ryzykiem <b><a href="https://www.tvp.info/58471150/rosja-30-okretow-wyplynelo-na-cwiczenia-na-morze-czarne" target="_blank">rosyjskiej operacji militarnej</a></b> i COVID-19. Osoby, które są na Ukrainie, powinny wyjechać teraz, korzystając z prywatnych bądź komercyjnych środków transportu. <br><Br> <h2>Ostrzeżenie przed operacjami bojowymi Rosji</h2><BR> Pozostając na Ukrainie, należy zachować szczególną ostrożność w związku z „przestępczością, niepokojami społecznymi i potencjalnymi operacjami bojowymi, jeśli Rosja rozpocznie działania militarne” – podkreślono.„<strong>Warunki bezpieczeństwa, szczególnie wzdłuż ukraińskich granic, na okupowanym przez Rosję Krymie i kontrolowanej przez Rosję części wschodniej Ukrainy, są nieprzewidywalne i mogą pogorszyć się z krótkim wyprzedzeniem” – czytamy</strong>. <br><Br> <h2>Ewakuacja obywateli nie będzie możliwa?</h2><Br> Amerykańscy obywatele powinni być świadomi, że <strong>władze USA nie będą w stanie ewakuować obywateli w przypadku rozpoczęcia działań wojskowych przez Rosję</strong>. <br><Br> Jak dodano, działania militarne mogą rozpocząć się w dowolnej chwili i bez ostrzeżenia. To z kolei może poważnie wpłynąć na działania konsularne, w tym ewentualną pomoc obywatelom USA w opuszczaniu kraju. <br><Br> <b>Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/58469371/rosja-zaatakuje-ukraine-wall-street-journal-przypomina-slowa-prezydenta-lecha-kaczynskiego-z-gruzji-czy-zachod-poslucha-ostrzezen-polski" target="_blank">„Czy Zachód posłucha ostrzeżeń Polski?”. WSJ przypomina proroczą mowę Lecha Kaczyńskiego</a></b>