
Andrej Nosko, były dyrektor założonej przez miliardera George’a Sorosa Open Society Foundation, przyznał się do prowadzenia nieuczciwej i stronniczej kampanii medialnej przeciwko Polsce i Węgrom – donosi dziennik „Magyar Nemzet”.
Finansista George Soros na łamach portalu Project Syndicate wyraził swoje ubolewanie nad osiągniętym w Brukseli kompromisem ws. budżetu. „Niemiecka...
zobacz więcej
O ustaleniach węgierskiej gazety w tej sprawie informuje portal abouthungary.hu. Do dziennikarzy gazety z anonimowego adresu e-mail dotarły niedawno dokumenty, wśród których ujawniono kilkugodzinny wywiad nagrany przez Skype’a z Andrejem Noską.
„Follow the money”, czyli „podążaj za pieniędzmi”, to fraza kojarzona z aferą Watergate. Oznacza, że powiązania między podmiotami można ustalić,...
zobacz więcej
– Nie sądzę, by łączenie spraw Węgier i Polski było samo w sobie uczciwe. Te dwa kraje, podobnie jak inne państwa w regionie, mają swoje problemy, ale wszystkie są różne. Jeśli weźmiemy na przykład Polskę i Węgry, zobaczymy zupełnie inny styl przywództwa, inną strukturę gospodarczą i inny stosunek rządu do społeczeństwa obywatelskiego – powiedział Nosko.
Finansista i miliarder George Soros, aktywnie wspierający lewicowo-liberalne organizacje i środowiska, przekazał na ich rzecz miliony dolarów oraz...
zobacz więcej
– Przy kilku okazjach sam zatrudniałem dziennikarzy do promowania materiałów kolegów z think tanku. Gra nie była więc zbyt wyrównana – powiedział Nosko i zauważył, że również język sprawia, iż stosunkowo łatwo jest przeinaczyć w przekazie medialnym to, co dzieje się na Węgrzech.
– Niewielu zagranicznych dziennikarzy mówi po węgiersku, więc nie mogą na przykład rozmawiać ze zwykłymi ludźmi i nie mogą czytać lokalnych wiadomości – komentował.
Ocenił, że dziennikarze posługują się więc „wtórnymi źródłami”, które są często bardzo stronnicze. Jednym z przykładów które podał jest fakt, że „zazwyczaj nie wspomina się o tym, że węgierski gabinet jest w rzeczywistości bardzo popularny wśród dużej części społeczeństwa”.
– Zamiast tego mówi się, że rząd utrzymuje swoją władzę poprzez ograniczanie wolności – podsumował Nosko.