
Stanowa prokurator z Atlanty Fani Willis w Georgii zwróciła się do FBI o ochronę po tym, jak były prezydent Donald Trump wezwał swych zwolenników do organizowania wielkich protestów przeciwko władzom prowadzącym postępowania wobec niego.
Jak podaje telewizja NBC News, Willis zwróciła się do władz federalnych o ochronę budynków kompleksu sądowego i administracyjnego hrabstwa Fulton. Prokurator prowadzi jedno ze śledztw przeciwko byłemu prezydentowi w sprawie wywierania presji na władze stanowe, by zmienić wyniki przegranych przezeń wyborów.
W ubiegłym tygodniu uzyskała ona zgodę sądu na powołanie specjalnej wielkiej ławy przysięgłych, która może zdecydować o postawieniu Donaldowi Trumpowi zarzutów karnych.
Prokurator uzasadniła prośbę w liście do FBI powołując się na obawy na temat bezpieczeństwa związane z sobotnim przemówieniem Trumpa na wiecu wyborczym w Conroe w Teksasie, w którym wysuwał oskarżenia pod adresem władz prowadzących dochodzenia przeciwko niemu.