
W rejonie placówki Straży Granicznej w Michałowie, na pasie granicznym, znaleziono manekina pozorującego migranta, który może posłużyć służbom białoruskim do dezinformacji – poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.
Hiszpański rząd jest „słaby” i nie chce stawić czoła problemowi nielegalnych imigrantów – ocenił w programie „Minęła 20” Juan Sergio Redondo,...
zobacz więcej
„To kolejny przykład, jak działają służby białoruskie” – napisało na Twitterze MON.
Rzeczniczka Straży Granicznej por. SG Anna Michalska poinformowała, że do tej pory nie było tego typu prowokacji.
– Zdarzało się, że były pozostawione ubrania, w tym m.in. szlafrok, powieszone na concertinie. Były też pozostawione butelki. Ale prowokacja z postawionym manekinem jest po raz pierwszy – przyznała rzeczniczka SG.
Wcześniej SG poinformowała, że ostatniej doby granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 21 osób. Na odcinkach ochranianych przez placówki Straży Granicznej w Michałowie, Dubiczach Cerkiewnych i Czeremsze cudzoziemcy w grupach 4-9 osób nielegalnie przekraczali granicę, przecinając concertinę.
„Wszyscy zostali zatrzymani. To obywatele Jemenu, Egiptu, Libanu, Iraku” – podała SG.