
Dementuję informację, że takie rozwiązanie miałoby być wprowadzone; absolutnie nie ma takiego pomysłu – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. To jego komentarz do doniesień „Rzeczpospolitej” o tym, że rząd analizuje pomysł uzależnienia świadczeń od dochodów dzieci emeryta.
Dziennik podał, że resort rodziny analizuje wprowadzenie systemu emerytalnego zwanego w literaturze fachowej alimentacyjnym. Według gazety polega on na powiązaniu emerytury z zarobkami dzieci emeryta, czyli im więcej zarabiają dzieci, tym wyższe emerytury dostają ich rodzice.
„Najbardziej prawdopodobne byłoby powiązanie wysokości świadczeń nie tyle z dochodami, ile składkami emerytalnymi płaconymi przez dzieci” – podała „Rz”.
Müller pytany o te doniesienia powiedział, że absolutnie nie ma takiego pomysłu. „Dementuję informację, że takie rozwiązanie miałoby być wprowadzone” – oświadczył rzecznik rządu.