
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock zagroziła Rosji ostrą reakcją w sytuacji ataku na Ukrainę. – W przypadku nowej agresji mamy do dyspozycji szerokie spektrum odpowiedzi, w tym Nord Stream 2 – powiedziała w czwartek w Bundestagu podczas debaty o konflikcie ukraińskim. Minister powtórzyła też, że nie zgadza się na dostawy broni. Nie należy „zamykać drzwi do deeskalacji, które tak nieśmiało otwierają się na nowo właśnie w tej chwili” – stwierdziła w nawiązaniu do środowych rozmów między Rosją, Ukrainą, Niemcami i Francją.
Niezależnie od tego, czy Rosja zaatakuje Ukrainę, NATO szykuje się do rozszerzenia swojej obecności w Europie. Jak podaje CNN, Sojusz zamierza...
zobacz więcej
– Tak, chcemy dialogu przez cały czas – podkreśliła jednocześnie Baerbock. – Kiedy się rozmawia, to się nie strzela – podkreśliła. Ale chodzi też o „twardość, która jasno daje do zrozumienia: fundamenty europejskiego porządku pokojowego nie podlegają negocjacjom” – powiedziała minister.
Niemcy i ich sojusznicy „dali jasno do zrozumienia, że ponowna akcja militarna przeciwko Ukrainie będzie miała ogromne konsekwencje dla Rosji”.
Baerbock odrzuciła zarzuty, że Niemcy nie wspierają Ukrainy w wystarczającym stopniu – pisze dziennik „Welt”. Mówiła o wsparciu gospodarczym i współpracy, ale także o pomocy w dziedzinie wojskowości.
CZYTAJ TAKŻE: Przyszłość NS2 niepewna? Niemiecki minister za dywersyfikacją dostaw gazu