
Polska nie wyda reżimowi w Mińsku założyciela niezależnego białoruskiego portalu Nexta, Sciapana Puciły – informuje Biełsat. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał taką decyzję po krótkim posiedzeniu.
Białoruski Komitet Śledczy zainicjował proces uznania twórców strony i kanałów NEXTA w mediach społecznościowych za organizację ekstremistyczną –...
zobacz więcej
Sędzia przez 10 minut czytał artykuły, z których dziennikarz jest oskarżony na Białorusi, po czym zapytał, czy zgadza się na wydanie go Białorusi. Założyciel Nexty się nie zgodził. Wniosku nie poparła też prokuratura.
Sędzia postanowił nie wydawać Sciapana Puciły Białorusi. Podkreślił, że nie może tego zrobić tylko dlatego, że „chce tego psychopatyczny dyktator”. Dodał, że decyzja ta odpowiada standardom demokratycznych krajów, deklaracji praw człowieka i polskiej konstytucji. W ciągu 7 dni możliwe jest odwołanie od wyroku.
Sciapan Puciła jest podejrzanym w sprawie wszczętej przez Komitet Śledczy Białorusi. Taki sam status w sprawie mają doradca Swiatłany Cichanouskiej Franak Wiaczorka, bloger Anton Matolka i były współpracownik Nexty Raman Pratasiewicz. Są oni oskarżeni o: spisek w celu przejęcia władzy; organizację i przygotowanie działań, które w znacznym stopniu naruszają porządek społeczny, zamieszki, podżeganie do wrogości, zachęcanie do działań, które mają na celu spowodowanie szkody dla bezpieczeństwa narodowego, pomówienie, obrazę prezydenta Białorusi, utworzenie organizacji ekstremistycznej, finansowanie działalności ekstremistycznej i zdradę stanu.