
Rosja przeprowadzi atak – podobny do tego na Hiroszimę – na Kijów lub jakąkolwiek stolicę NATO, jeśli jej siły zostaną zaatakowane przez jakiś kraj NATO – powiedział anonimowy rosyjski urzędnik korespondentowi serwisu „Terror Alarm” w Moskwie.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w piątek, podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych krajów Sojuszu, że Rosja nie może...
zobacz więcej
Bombę atomową na Hiroszimę zrzuciły Stany Zjednoczone 6 sierpnia 1945 roku. Wybuch był równoważny z detonacją 16 tys. ton (16 kiloton) trotylu, dodatkowo towarzyszyło mu zabójcze promieniowanie. Sam wybuch i skutki promieniowania spowodowały do końca 1945 r. śmierć około 140 tys. mieszkańców Hiroszimy, w tym wielu dzieci.
„Terror Alarm”, niezależny serwis informacyjny i antyterrorystyczny, prowadzony przez grupę niezależnych aktywistów i dziennikarzy z kilku krajów na całym świecie, cytuje na Twitterze anonimowego rosyjskiego urzędnika. „Rosyjska taktyczna broń nuklearna została dyskretnie rozmieszczona wzdłuż zachodnich granic Rosji. Moskwa zamierza zaatakować (bronią nuklearną) wrogie cele, ponieważ ma niemal kuloodporny plan awaryjny, aby osłonić się przed większością konsekwencji” – powiedział urzędnik korespondentowi w Moskwie.
Po zakończeniu wideokonferencji sekretarz generalny NATO napisał na Twitterze: „Świetne spotkanie z POTUS na temat bezpieczeństwa europejskiego (...). Zgadzamy się, że jakakolwiek dalsza agresja Rosji przeciwko Ukrainie będzie się wiązać z dotkliwymi kosztami”."Russian tactical nuclear weapons have been discreetly deployed along Russia's Western borders. Moscow intends to nuke enemy targets because it has a near-bulletproof contingency plan to shield itself from most of the consequences." pic.twitter.com/UF7prk9UKN
— Terror Alarm (@terror_alarm) January 25, 2022
Great meeting with @POTUS on European security with #NATO leaders @EmmanuelMacron, @OlafScholz, Mario Draghi, @AndrzejDuda, @BorisJohnson & our #EU partners @eucopresident & @vonderleyen. We agree that any further aggression by #Russia against #Ukraine will have severe costs. pic.twitter.com/r7wx0Xln4X
— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) January 24, 2022
Polsce zależy na tym, aby na spotkaniu NATO-Rosja Sojusz Północnoatlantycki podkreślił, że nie godzi się na agresywne działania Kremla; mam...
zobacz więcej
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego podkreślił we wtorek w radiu TOK FM, że aby „ochrona Ukrainy była skuteczna, przede wszystkim musimy wewnątrz wspólnoty zachodniej, wewnątrz NATO, wewnątrz UE budować najpierw wspólną ocenę sytuacji, a później zgadzać się wspólnie co do działań, jakie należy podjąć”.
Paweł Soloch zaznaczył, że podczas poniedziałkowego spotkania rozmawiano o działaniach, jakie należy podjąć wobec Rosji „w zależności od wariantu rozwoju wydarzeń” i rozważano „po pierwsze, czy agresja będzie, po drugie w jakiej skali, a po trzecie za pomocą jakich środków”.
– My mówimy Rosji po pierwsze, że jesteśmy gotowi – zaznaczył. Soloch podkreślił, że chodzi o to, aby wewnątrz NATO i UE została wypracowana jedna postawa, „żeby Rosja miała świadomość tego, że jeżeli podejmie się agresji, to rzeczywiście odpowiednia reakcja będzie”. – Na dzień dzisiejszy nie mówimy o wsparciu (Ukrainy) w wysyłaniu oddziałów itd., bo tak na dzień dzisiejszy oceniamy sytuację; i z taką oceną też zgadza się strona ukraińska, z którą jesteśmy w kontakcie – powiedział.